Ancelotti: Jestem szczęśliwy tutaj, a Mou w Chelsea
Trener po meczu
Czy finał International Champions Cup był najlepszym meczem Realu Madryt podczas okresu przygotowawczego?
Tak, na pewno. To był dobry mecz, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy dobrze i z wysoką intensywnością. Cała drużyna pracowała w obronie i ataku.
Co powie pan o spotkaniu w wykonaniu Cristiano?
Cristiano jest człowiekiem Realu Madryt. Jest dla nas bardzo ważny. Strzela mnóstwo goli i ciężko pracuje. Cristiano ułatwia pracę trenerowi. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być jego szkoleniowcem, ponieważ jest profesjonalistą i podchodzi do wszystkiego bardzo serio.
Jak wypadł Casillas?
Miał świetną interwencję w drugiej połowie i zagrał dobry mecz. W drugiej części meczu intensywność gry całego zespołu nie była za dobra, ale postaramy się poprawić to do przyszłego tygodnia.
Czy rywalizacja o miejsce w bramce jest już rozstrzygnięta?
Nie, nie podjąłem jeszcze decyzji. W sobotę zagra Diego López, a dopiero później zdecydujemy, kto wystąpi w pierwszym oficjalnym spotkaniu.
Czy wyjściowa jedenastka w meczu z Betisem będzie podobna do tej, którą oglądaliśmy dzisiaj?
Mamy jeszcze wielu ważnych piłkarzy jak Xabi, Varane czy Illarramendi, ale bez wątpienie z Betisem zagra dobry zespół.
Rozmawiał pan z Mourinho w szatni? Może nam pan powiedzieć, co sobie powiedzieliście?
Powiedziałem, że jestem tutaj szczęśliwy, a Mourinho odpowiedział, że jest szczęśliwy w Chelsea.
Czy ten mecz może być dobrym przetarciem przed ewentualną potyczką w Lidze Mistrzów?
Wszystkie mecze okresu przygotowawczego są ważne, ponieważ musisz grać dobrze, gdyż ogląda je wielu kibiców. To fantastyczna noc dla Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze