Transfer Bale'a zależy od Higuaína
Królewscy żądają 40 milionów za Argentyńczyka
Spokój. Tym słowem można określić jaka atmosfera panuje obecnie na Bernabéu i w Valdebebas. José Ángel Sánchez, dyrektor generalny Realu Madryt, spotkał się wczoraj z Carlem Ancelottim i przedstawił mu sytuację każdego zawodnika. Włoch uważa, że skompletowanie kadry jest zadaniem klubu i zamierza się ograniczyć tylko do doradzania. Dzisiaj Carlo spotka się z Florentino Pérezem, zanim nowy trener przeprowadzi pierwsze zajęcia.
Głównym tematem rozmów ma być drużyna, chociaż Ancelotti uważa, że kadra jest już gotowa. Jednak ciągle nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Gonzalo Higuaína. Trener ufa argentyńskiemu napastnikowi, czego nie można powiedzieć o części kibiców Blancos. Dzisiaj Pipita wróci do treningów, mimo deklaracji wygłoszonych po ostatnim meczu minionego sezonu, w których Gonzalo zapowiedział odejście z Realu Madryt.
Na tę chwilę właśnie od Higuaína i zamiarów władz klubu wobec Jeségo i Moraty zależy transfer Bale’a. Jeśli jakaś oferta spłynie do Madrytu, zostanie poważnie rozważona. Obecnie najpoważniejszymi kandydatami są Arsenal i Chelsea, ponieważ oba te zespoły szukają napastnika. Cavani najprawdopodobniej trafi do PSG, więc zniknie z rynku transferowego. Rooney może zostać w Manchesterze United, więc „w grze” zostaną tylko Luis Suárez i Higuaín.
Real Madryt żąda za Higuaína 40 milionów euro, jednak do tej pory nikt nie złożył oferty za niego. Gdyby Królewscy zarobili 35-40 milionów euro, zaczęliby się starać o Bale’a. Ancelotti zaakceptuje takie rozwiązanie, więc należy tylko czekać na dalsze rozstrzygnięcia w sprawie Higuaína.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze