Reyes: Mistrzostwo dedykuję ojcu
Konferencja prasowa kapitana koszykarzy
– Finał był wypełniony napięciem i presją. Byliśmy bardzo zmotywowani, ponieważ graliśmy u siebie i mieliśmy wsparcie naszych kibiców, co dało się zauważyć. Dziesiątka dla nich, wielkie dzięki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, mając takich kibiców, jak oni – przyznał Felipe Reyes na pomeczowej konferencji prasowej.
– Prowadziliśmy przez niemal całe spotkanie, choć duża przewaga nie zniechęciła rywali. Byli wspaniali, zasłużyli na obecność w tym miejscu i chciałbym pogratulować im za wykonaną pracę. Trofeum trafiło do drużyny, która zasłużyła na nie bardziej podczas całego sezonu.
– Rozegraliśmy znakomity sezon, rozpoczęliśmy od Superpucharu, w Pucharze Króla odpadliśmy, Euroliga była spektakularna, a w ligowym finale nie mogliśmy pozwolić sobie na potknięcie. Wszyscy zrobiliśmy wiele, aby tytuł pozostał tutaj i abyśmy mogli uczcić go wraz z naszymi kibicami.
– Chciałem świętować zdobycie tytułu w domu, wszystko dotychczas wygrałem na wyjeździe. Nie mniej jednak, wszystkie tytuły są wyjątkowe. Pierwszy, z roku 2005, później ten, o którym, jak mi się wydaje, ludzie nie pamiętają, z 2007. Wszyscy mówią o „Lidze Đorđevicia", jednak wygraliśmy w 2007 i również było to dla mnie coś wyjątkowego, sezon bardzo piękny. Wszystkie tytuły są nadzwyczajne, jednak ten zdobyty u siebie – najlepszy.
– Jestem bardzo zadowolony z otrzymania tytułu MVP, lecz przede wszystkich ze zdobycia tytułu. Najważniejsza jest praca drużyny. Byli ludzie, którzy podczas minionych dwóch lat bardzo mnie krytykowali. Nie zamierzam im zadedykować sukcesu w sposób szczególny. Dedykuję go mojemu ojcu, zawsze będącemu i wpierającemu mnie, a obecnie nawet bardziej.
– Pragnę odpocząć, przepracować dobrze okres letni, zregenerować siły po tym jakże długim roku i rozegrać kolejny wspaniały sezon z Realem Madryt. Tego lata jest zgrupowanie reprezentacji... Mamy zawodników z ogromnymi umiejętnościami, przygotowanymi do gry, a ja zasłużyłem na odpoczynek, ponieważ grałem przez szesnaście lat bez przerwy, a prosi o nią obecnie mój organizm. Mam trzydzieści trzy lata i muszę wybrać to, co będzie dla mnie dobre. Uwielbiam reprezentację, szkoda, że nie będzie mnie tam, ale w tym roku zamierzam odpocząć.
– Przedłużenie zostało już domknięte. Umowa została przedłużona. Nie zostało to ogłoszone oficjalnie, ale się dokonało. Pracowałem przez wiele lat, aby być w tym wieku w formie. Uważam, że to zasługa sumiennej pracy, wykonywanej podczas tych wszystkich lat. Dawałem z siebie sto procent na każdym treningu i dzięki temu osiągnąłem to, co mam teraz. Mając trzydzieści trzy lata rozegrałem dobry sezon i zakończyłem go zdobywając mistrzostwo.
– Gratulacje dla Pabla, zasłużył. Dziękuję, trenerze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze