Mourinho: Carragher był artystą
Kilka słów trenera o karierze Anglika
José Mourinho nazwał Jamiego Carraghera „prawdziwym artystą”, to dlatego, że Anglik poświęcił siedemnaście lat piłkarskiej kariery Liverpoolowi. Teraz owa kariera dobiega końca, bo po niedzielnym spotkaniu z Queens Park Rangers obrońca zawiesi buty na kołku. Słowa padły w dokumencie „Carragher”, do którego wyłączność ma LFC TV, a Portugalczyk był jednym z wypowiadających się.
– Normalnie świat piłkarski płacze, gdy ktoś, kogo nazywają „artystą”, kończy karierę. Jednak ludzie nie bardzo wiedzą, kim jest artysta. Dla mnie artystą jest facet, który daje z siebie wszystko dla swojego menedżera, klubu, kolegów na boisku. Myślę, że Jamie reprezentuje to wszystko. Dla mnie to są prawdziwi artyści, więc gdy jeden z nich kończy karierę, zawsze jestem trochę przygnębiony.
Mourinho pracował jako trener na Stamford Bridge w latach 2004–2007. W tym czasie jego wrogiem był Rafael Benítez z Liverpoolu, a więc przełożony Carraghera. Obaj panowie ścierali się ze sobą także w pucharach. The Reds dwa razy przeszli Chelsea w półfinale Ligi Mistrzów: w 2005 i 2007 roku, w 2006 zaś byli lepsi w półfinale FA Cup.
– Nigdy nie pracowałem z Jamiem, ale grałem przeciw niemu z tuzin razy i rozumiem, co miał na myśli. Jest artystą, który dał wszystko dla swojej koszulki Liverpoolu, fanów, każdego menedżera, z którym pracował, i fanów. Jednak (jego decyzja o emeryturze – przyp.red.) jest jedną z najlepszych, które podjął dla dobra swojej rodziny i cieszenia się innym rodzajem życia.
– Odchodzi, będąc wysoko i pokazując wszystkim, że mógłby grać dalej. Życzę jemu i jego rodzinie powodzenia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze