Castilla wygrywa z Lugo i zapewnia sobie utrzymanie

Gracze Realu Madryt Castilla wygrali 3:1 w ważnym meczu przeciwko Lugo. Było to zwycięstwo o podwójnym znaczeniu dla Królewskich. Piłkarze rezerw Realu wciąż pozostają niepokonani w tym roku na Estadio Alfredo Di Stéfano i, co ważniejsze, zapewnili sobie utrzymanie w Segunda División. Wyższość piłkarzy Torila nad rywalem nie podlegała wątpliwości. Szesnaste ligowe zwycięstwo Blancos w tym sezonie stało się możliwe dzięki trafieniu Borjy i dwóm bramkom Moraty. Zawodnicy Castilli zajmują bezpieczną dziesiątą pozycję z dorobkiem 54 punktów.

Castilla w przedostatnim domowym starciu wyszła na murawę z zamiarem zapewnienia sobie matematycznego utrzymania w Segundzie. Gracze rezerw Królewskich od początku starali się zdominować przeciwnika. Już w 3. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Morata strzelił w słupek. Od tamtej pory Castilla nie przestawała stwarzać sobie okazji. W ciągu dziewięciu minut Jesé trzykrotnie stanął przed szansą na pokonanie bramkarza Lugo. W 10. minucie jego strzał zatrzymał José Juan, 120 sekund później młody Hiszpan nie zdołał umieścić piłki w siatce, natomiast w 19. minucie uderzył niecelnie. Goście ograniczali się do biernego obserwowania poczynań Realu. W 22. minucie miała miejsce najbardziej kontrowersyjna sytuacja w tym meczu. Po świetnej kombinacyjnej akcji Juanfrana i Jeségo, ten drugi trafił do siatki, jednak sędzia odgwizdał dyskusyjnego spalonego.

Mimo to przewaga adeptów Torila była niepodważalna, co znalazło potwierdzenie w 25. minucie, gdy Borja strzałem z 30 metrów wyprowadził Castillę na prowadzenie. Po bramce sytuacja nie uległa zmianie: piłkarze w białych koszulkach stale podchodzili pod bramkę strzeżoną przez José Juana. W 32. minucie Borja mógł po raz kolejny wpisać się na listę strzelców, jednak uderzył za wysoko. Goście mogli wyrównać już w pierwszej stworzonej przez siebie okazji, jednak zespół Blancos w 33. minucie uratował Juanfran. 5 minut później Królewskim udało się podwyższyć prowadzenie. Po znakomitej asyście Borjy, swoją pierwszą bramkę w tym meczu strzelił Morata. Lugo podrażnione stratą kolejnego gola dwie minuty później zmniejszyło straty trafiając na 1:2. Mejíllasa strzałem lewą nogą pokonał Iván Pérez.

Po zmianie stron Castilla wciąż atakowała, jednak drużyna Lugo również zaczęła dochodzić do głosu. W 70. minucie mógł być remis, ale znakomitą paradą popisał się Mejíllas. Później szczęścia próbował jeszcze Óscar Díaz, lecz również nie zdołał pokonać golkipera Królewskich. Sytuacje, które stworzył sobie rywal nie zahamowały jednak dalszych ataków Castilli. Po świetnej indywidualnej akcji Jeségo na lewym skrzydle i zagraniu piłki do Moraty, Real wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Utrzymanie było w tej chwilii już niemal pewne. W doliczonym czasie goście za sprawą Óscara Díaza próbowali jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, jednak bezskutecznie. Z ostatnim gwizdkiem sędziego stało się jasne, że w przyszłym sezonie Castilla wciąż będzie występować na zapleczu Primera División.

Real Madryt Castilla – Lugo 3:1
1:0 Borja 25'
2:0 Morata 38'
2:1 Iván Pérez 40'
3:1 Morata 88'

Castilla:: Mejías, Juanfran, Nacho, Mateos, Casado; Casemiro, Álex Fernández (Mosquera, 73’), Lucas (Quini, 86’) Borja, Jesé (Óscar Plano, 88’), Morata.
Lugo: José Juan, De Coz,Víctor Marco, Manu, Pavón, Iván Pérez; Pablo Álvarez (Diego Tonetto, 85’), Seoane, Pita (Javi Rey, 79’), Héctor Font (Iago Díaz, 66’), Óscar Díaz.