Laso: Drużyna jest przygotowana
Wypowiedzi trenera z konferencji prasowej
– Barcelona ma za sobą dobre poprzednie sezony, często gościła w Final Four. Jeżeli spoglądamy jedynie na tę statystykę, stawiamy siebie na straconej pozycji, choć reszta działa na naszą korzyść. Wszyscy moi zawodnicy mają doświadczenie na poziomie międzynarodowym. Mam mistrzów świata, podobnie jak Barcelona, CSKA czy Olympiakos. Mówimy o koszykarzach niewiele się od siebie różniących poziomem gry, potrafiących rozgrywać mecze o wysoką stawkę – powiedział Pablo Laso na konferencji prasowej przed meczem z FC Barcelona Regal.
– Wszyscy czują się dobrze. Chłopcy pokazują każdego dnia, że pragną, aby nadszedł już ten moment. Są przygotowani. Czynnik doświadczenia czy świeżości nie decyduje o przewadze, ponieważ będzie to starcie, podczas którego każdy będzie chciał dać z siebie maksimum.
– Barcelona ma znakomitą drużynę, nie widzę w ich grze braku równowagi. Podczas spotkania może wydarzyć się tysiąc rzeczy. Interesuje mnie mój zespół, nie przygotowuję się jedynie do spotkania przeciwko Barcelonie.
– Nie przejmuję się tym, co mówią ludzie, chcemy się od tego odseparować. Jeżeli uważalibyśmy się za faworytów, zlekceważylibyśmy doskonałą drużynę. Sądzę, że Barcelona ma świetny zespół i udowodniła to, awansując do Final Four. Droga wiodąca do tego miejsca nie jest łatwa dla nikogo. Mówienie o faworytach jest absurdalne, ponieważ, jeśli już miałbym coś powiedzieć, dokonania Barcelony w Eurolidze są prawdopodobnie najlepsze z całej czwórki finalistów, ma najwięcej wygranych meczów. Rozmawiamy o czterech wybitnych drużynach, mających zawodników na poziomie międzynarodowym i każdy z nich może zadecydować o wygranej.
– Odpowiedzialność spoczywa na nas każdego dnia, nie tylko ze względu na zwycięstwo w Eurolidze. Rozpoczyna się w momencie, kiedy zakładasz tę koszulkę. Fakt braku zwycięstwa od tak długiego czasu można postrzegać na dwa sposoby. Zdejmuje z ciebie presję lub ją na ciebie nakłada. Drużyna ma świadomość, że znalezienie się w tej sytuacji było jednym z głównych celów. Widzę drużynę skoncentrowaną i świadomą, że przechodzi przez ważną chwilę. Widzę ją przygotowaną, uzbrojoną w dodatkową odpowiedzialnością i motywacją, podobnie jak inne zespoły.
– Zawsze dążę do tego, aby moja drużyna szanowała drużynę przeciwną. Uważam, że jeśli tego nie uczynimy, zlekceważymy ich. Podobny poziom szacunku przejawiamy względem każdego zespołu podczas całego sezonu. Obecnie mamy go również dla Barcelony, postrzeganej przez nas jako znakomity przeciwnik, podobnie jak CSKA i Olympiakos. Jeżeli mowa o motywacji, wszyscy zawodnicy pragną zagrać w Final Four, lecz ostatecznie to trener musi zmierzyć się z emocjami. Myślę, że pod tym względem zespół jest przygotowany.
– Sądzę, że moi zawodnicy znacznie się rozwinęli i są drużyną kompletnie inną, więc nie odnoszę wcale wrażenia, że Final Four sprzed dwóch lat siedzi w ich głowach. Sytuacja jest zupełnie inna.
– Wsparcie kibiców było kluczowe w najważniejszych momentach sezonu. Pamiętam spotkanie przeciwko Maccabi, stworzoną atmosferę. Mamy wrażenie, że zespół identyfikuje się z kibicami, a kibice z zespołem. Jest to dla nas coś istotnego. Jestem przekonany, że ludzie, którzy przybyli do Londynu, i ludzie, którzy zobaczą nas w telewizji, wspierać nas będą na maksa, ponieważ wiedzą, że to ważne spotkanie. Jestem zadowolony, że madridismo jednoczy się teraz ze swoją drużyną. Nie jest to zasługa Pabla Lasa. Myślę, że to zawodnicy i klub są za to odpowiedzialni.
– Moje doświadczenie w Final Four? Jest inaczej. Jako zawodnik, przy okazji każdego spotkania, oczekujesz na mecz i skupiasz się na grze. Czasami dla zawodnika trener jawi się jako ciężar. Teraz jest na odwrót, chcesz przygotować wszystko należycie, nie chcesz pominąć żadnego szczegółu. Biorąc jednak pod uwagę moją koszykarską przeszłość, także nie mogę doczekać się tego spotkania.
– Porażka przeciwko Barcelonie w Final Four? Nie myślę o rewanżu czegoś, co wydarzyło się siedemnaście lat temu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze