Pellegrini: Nie było równych warunków
Chilijczyk zły na sędziego
– Nie było meczu, bo nie było dwóch drużyn grających w równych warunkach. Willy Caballero leżał na ziemi, a pozwolono grać dalej. Niezamierzone kopnięcie, sędzia gwiżdże jako podanie. Przy trzecim golu Benzema uczestniczy w akcji i to jest spalony. Demichelis nie dotknął też Cristiano, a go wyrzucili. Niech każdy sam oceni czy zgadza się z tymi akcjami – powiedział po spotkaniu Manuel Pellegrini.
– Żeby walczyć o Ligę Mistrzów, trzeba mieć rzeczywistość, a ta drużyna nie miała żadnej rzeczywistości. Znajdujemy się w bardzo trudnym roku pod wieloma względami. Rzeczywistość pokazywała, że ta drużyna nie miała szans na awans do Ligi Mistrzów, tym bardziej grając jednocześnie w tych rozgrywkach. Kiedy drużyna sprzedaje najlepszych, robi to z powodów ekonomicznych i tutaj warunki nie są takie, żeby być w najlepszej czwórce w Hiszpanii. Nigdy nie było na to szansy po sprzedaży Monreala. Następny rok to zagadka.
– Gwizdy na Mourinho, oklaski dla Pellegriniego? Nie wiedziałem o oklaskach kibiców, nie byłem na boisku, ale zawsze miałem dobre stosunki z kibicami Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze