Marca: Drużyna nie jest już z Mourinho
Dziennik o sytuacji w szatni
Marca podaje dzisiaj kolejne szczegóły walki drużyny z Mourinho. Okazuje się, że piłkarze poczuli po konferencji przed rewanżem z Borussią, że są sami z powodu słów o tym, że „zasłużenie przegrali” i „grali, jakby to był sparing”. Podobno Portugalczyk nawet po rewanżu był wściekły na pierwsze spotkanie, a nie na szansę, która uciekła w Madrycie. Całkowity rozłam miał jednak nastąpić na konferencji przed Valladolidem, kiedy Mourinho „zaatakował Casillasa i Cristiano”. Na boisku piłkarze mieli prezentować nerwowość i napięcie w związku z ich sytuacją z trenerem. Portugalczyk miał odciąć się od graczy, a w przerwie przemawiał Karanka. Szkoleniowiec podobno stracił jakikolwiek kontakt z ekipą i dzisiaj pozostaje z nim tylko trzech graczy: López, Essien i Modrić. Z resztą trener zerwał stosunki. Nawet Varane miał obrazić się za słowa szkoleniowca po meczu na Old Trafford. Obraz sytuacji w pomeczowych słowach przekazał Pepe, który otwarcie poparł Ikera Casillasa, nazywając go instytucją i broniąc przed zrzucaniem na niego całej winy. Słowa były bardzo dobrze dobrane i wyważone, a wypowiedzi Portugalczyka rozpoczęły się już na murawie, co każe przypuszczać, że wszystko zostało zaplanowane przez szatnię. Na razie jednak więcej bitew ma nie być, bo zawodnicy wywieszają białą flagę w celu odpowiedniego przygotowania się do finału Pucharu Króla.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze