City, United i PSG po Di Maríę
Argentyńczyk na sprzedaż
Ángel di María jest już jedną nogą poza Realem Madryt. Klub zdaje sobie sprawę, że na Argentyńczyku może sporo zarobić, gdyż w tym momencie to najbardziej wartościowy zawodnik, spośród tych, którzy są przeznaczeni na sprzedaż. Na Concha Espina zgłosiły się już trzy kluby wstępnie zainteresowane pozyskaniem El Fideo. To PSG, Manchester United i Manchester City. Negocjacje są otwarte.
Zainteresowanie PSG i United to żadna nowość. Marca informowała już o tym 7 lutego. Teraz do dwójki dołączyło City, którego dyrektorem generalnym jest Ferrán Soriano. Szejk Mansour ben Zayed Al-Nahyane wraz z Hiszpanem dbają o dobre relacje z Florentino.
Od kilku tygodni coraz intensywniej w tym temacie zaczęli działać włodarze PSG. Wydaje się, że teraz Francuzi znajdują się na pole position w wyścigu po Di Maríę. Makroprojekt paryżan jest kontynuowany i argentyński pomocnik jest jednym z głównych celów transferowych. Na Parc des Princes grają ponadto Pastore i Lavezzi. Z tym drugim zwłaszcza Ángel utrzymuje bardzo dobre relacje.
City liczy, że liga angielska okaże się dużo atrakcyjniejsza dla argentyńskiego zawodnika, niż rozgrywki we Francji. Ponadto, na Etihad Stadium gra Kun Agüero, przyjaciel Di Maríi. Transfer zawodnika Królewskich pokrywa się z prawdopodobnym odejściem Nasriego.
MU nie odpuszcza
Trzecim klubem w walce o Di Maríę jest Manchester United. Argentyńczyk jest marzeniem Fergusona, jeszcze kiedy grał w Benfice. Choć Mistrz Anglii nie dysponuje takim budżetem jak inna potęga z Manchesteru, to Sir Alex wyraził się ostatnio jasno: „W aspekcie ekonomicznym nie jesteśmy Chelsea czy Manchesterem City, ale jesteśmy konkurencyjni. Przez ostatnie trzy czy cztery miesiące ostro pracowaliśmy, koncentrując się na zawodnikach, którzy mogą nam pomóc”. Jednym z nich jest Di María. 25-letni zawodnik pasuje profilu wiekowego nowych transferów Szkota.
Ángel czuje się w Madrycie bardzo dobrze i nie myśli teraz o swojej przyszłości. Skupia się obecnie na zdrowiu swojej córeczki, urodzonej przedwcześnie i przebywającej przez 8 tygodni w inkubatorze.
W Madrycie zdają sobie sprawę, że Di María jest piłkarzem na sprzedaż. W dodatku można za niego dostać całkiem niezłą kwotę. Minimum 25 milionów euro, choć szczytem marzeń jest 35 milionów. To byłaby dobra kwota na początek realizacji transferu Garetha Bale'a. W planach na przyszłość istnieje koncepcja zbudowania linii: Bale, Özil i Cristiano Ronaldo. Walijczyk może grać na ataku, jednak prawdopodobnie zajmie miejsce Di Maríi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze