Advertisement
Menu
/ as.com

Co z tą murawą?

<i>As</i> spotkał ogrodnika Galatasarayu

Wczoraj pracownicy Galatasarayu skończyli dopieszczać murawę, o której tyle ostatnio się mówiło. Z widoku jest dobra poza małymi częściami bez trawy. As poszukał jednak ogrodnika, żeby dowiedzieć się więcej. Nazywa się Phil Sarples, pochodzi z Londynu i nie owija w bawełnę. – Winna jest Madonna! W lipcu dała tutaj koncert. Scena zajęła 1/3 boiska. Do tych ton trzeba dodać ciężarówki ze sprzętem. Wiesz co się stało? Nacisnęli na podstawę ziemi do tego stopnia, że zniszczyli drenaż. A co było potem? Przyszła mroźna zima i dużo, dużo deszczu. Na tym poziomie niemożliwe było zasadzenie nowych korzeni.

Phil wypowiada się bez kompleksów i zaskakuje dziennikarzy, gdy stwierdza, że przyjaźni się z Paulem Burgessem, który opiekuje się trawą na Bernabéu. – Tak, często z nim rozmawiam. Ja dbałem o boiska treningowe Arsenalu. Opowiada mi, że ma problem ze słońcem i że zainstalował na Bernabéu maszyny do naświetlania. To problemik, jeśli porównasz go do mojego! Popatrz na dach, tutaj w dzień nie dochodzi nawet promyk światła. Sam Paul pojawił się na jakimś moim wykładzie w Myerscough College w Preston. A latem spotkaliśmy się w Stanach Zjednoczonych.

As dowiedział się, że trawa była sprowadzana z Holandii i Niemiec w styczniu ubiegłego roku. – Z transportem rolki kosztowały 150 tysięcy euro. Po koncercie było fatalnie, teraz jest już z nią lepiej. To była poważna praca. Muszę też wysyłać do UEFA raporty w każdym tygodniu. Wymagają tego od wszystkich uczestników Ligi Mistrzów. Jeszcze kilka tygodni było wysokie ryzyko kontuzji. Teraz już widać, że nie.

Galatasaray kupiło także ostatnio 4 maszyny do naświetlania, jakich używa się na Bernabéu, za milion euro. – Są tylko cztery, ale problem jest taki, że włączenie ich w tygodniu generuje koszt około 50 tysięcy euro w warunkach angielskich. Tutaj trochę mniej – kończy ogrodnik Galatasarayu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!