Advertisement
Menu
/ Barça TV

Alves znowu atakuje Mourinho

Brazylijczyk rozprawiał o sędziowaniu

„Jeśli chodzi o arbitrów, to kiedy mocno naciska się na sędziego, to się na niego wpływa, jednak nie rozmawiajmy o tym, bo oni powinni pojawiać się najrzadziej w futbolu. Jeśli się pojawiają, to coś zrobili bardzo źle. Jednak się nie skarżymy, chodzi tylko o określone akcje meczu, które wpływają na wynik”, powiedział na początku swojej konferencji Dani Alves zapytany o Wolfganga Starka, który jest mocno krytykowany przez Barcelonę za wczorajszy mecz z PSG. Gdy jeden z dziennikarzy zapytał czy chodzi mu o naciski Mourinho i wymienienie przez Portugalczyka Niemca na swojej liście, Brazylijczyk odpowiedział krótkim „tak”, a potem dodał: „To zaczęło się od tego, od kogo się zaczęło”.

– Skargi Ancelottiego? Wszystko zaczęło się od tego, od kogo się zaczęło. Wszyscy się tego trzymają i wszyscy się skarżą. My nic z tym nie możemy zrobić. My tylko staramy się grać w piłkę, dawać radość naszym fanom i też fanom innych ekip, to nasz główny cel. W futbolu teraz coraz więcej się skarży, a coraz mniej gra się w piłkę. Zaczyna się tworzyć debaty wokół boiska i ludzie, którzy z tego żyją, są bardzo zadowoleni, bo takie debaty dają chleb dużej części ludzi.

– Czy klub powinien złożyć protest do UEFA? To nie moja sprawa, ale myślę, że czasami jesteśmy za dobrzy, gdy dzieją się takie rzeczy. Jednak jako że zawsze wychodzę z tym ja, zły bohater, to tworzy się na moim punkcie mania. Nie za bardzo mnie to jednak obchodzi, ja będę o tym mówić. Wszyscy możemy wygłaszać opinie, jak większość ludzi jesteśmy wolni w robieniu tego, w mówieniu o drużynie, swoich kolegach, klubie. Musimy być w tej kwestii ostrzejsi, bo na koniec stoisz jak głupi, a to nie jest dobre.

– Zazdrość ludzi wobec Barcelony i z tego wynika to sędziowanie też w Europie? Jeśli będziemy robić więcej niż robimy, to niezależnie od chęci ludzi takie rzeczy nie będą nas spotykać. Taki jest nasz cel. Kiedy ktoś tyle wygrywa, jest na górze, to tworzy to u większości zazdrość, niezdrową zazdrość, która wpływa na resztę aspektów...

– O co chodzi z byciem ostrzejszym? Myślę, że żyjemy w konkurencyjnym świecie i na tym polu też trzeba rywalizować. Chodzi o to, że my nie możemy się skarżyć, bo przypisuje się nam manię, ale ludzie spoza Barcelony, których ukaranie nie robi różnicy, muszą zawsze protestować i prosić o tłumaczenia. To niemożliwe, że nie widzi się dwumetrowego spalonego, ale my nie możemy wyjść i protestować. Potem mówią, że jesteśmy płaczkami, że się skarżymy. My się nie skarżymy, ale nie jesteśmy też opóźnieni. Ja nie będę robił dobrej miny, jak inni. Jak coś mnie boli, to robię złą minę.

– Podobna nakładka do tego faulu Pepego? Mówiłem o tych protestach. One na końcu wpływają na sędziego. Myśli się o tym czy dany gwizdek będzie dobrze czy niedobrze odebrany przez trenerów. To wpływa na arbitrów, te skargi i protesty. Wczoraj popełniono na mnie oczywisty faul, jak ten na Bernabéu z Pepe, ale jako że to było na Danim Alvesu, to on jest aktorem, więc dlatego nic nie było. Jeśli w końcu ktoś złamie mi nogę, to coś z tego będzie. Jeśli nie ma złamania, to jestem aktorem. Każdy sprzedaje, co chce, każdy ma swoje wymówki. Jednak ostatecznie Puchar za Ligę Mistrzów stoi w witrynach Barcelony, a replika w moim domu i na tym się skupiam, tego nikt mi nie zabierze, chyba że mnie okradnie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!