Dugarry: Benzema musi zaakceptować sytuację

Christophe Dugarry, reprezentant Francji na Mistrzostwach Świata w 1998 roku i Euro 2000, nie pochwala zachowania Karima Benzemy i zaleca mu, aby przestał jęczeć i stał się jednym z kluczowych zawodników dla Les Bleus. Chodzi o słowa napastnika Realu, w których narzekał, że „nie może wszystkiego robić sam” w kontekście reprezentacji Francji. W wywiadzie dla Le Parisien Dugarry stwierdza, że Benzema musi nauczyć się żyć z oczekiwaniami, które inni mają wobec niego.

– Ma rację, mówiąc, że bardzo na nim polegamy. Tak samo, jak na Ribérym. Obaj są gwiazdami zespołu. Jeden z nich gra dla Realu Madryt, drugi dla Bayernu Monachium. To normalne, że wymaga się od nich więcej niż od reszty.

– Za moich czasów o wszystko proszono Zidane’a, mnie prawie w ogóle. To się nazywa posiadanie statusu. Chciał i miał go, i nie musiał od tego uciekać. Benzema nie ma prawa narzekać na wywieraną na niego presję. Musi ją zaakceptować.

Didier Deschamps, selekcjoner reprezentacji Francji, który grał razem z Dugarrym, wie, że Benzema walczy o to, żeby utrzymać wagę w normie. Ma z tym problemy, bo ostatnio mniej grywa w klubie. Jednak Dugarry twierdzi, że problemem jest tutaj postawa byłego napastnika Lyonu. Mimo to wierzy, że nadal będzie grał w pierwszym składzie Francji, ale rolę odgrywa tutaj też brak sensownej alternatywy.

– Kilka tygodni temu było jasne, że odpuścił sobie w sprawie wagi. Nie stałem obok licznika, ale było oczywiste, że miał kilka kilogramów za dużo. Nie możesz sobie pozwolić na robienie takich rzeczy, tylko dlatego, że masz talent.

– Nie dbam o historie związane z nie śpiewaniem Marsylianki, ale w kwestiach sportowych nie poświęca się wystarczająco. Benzema wyraźnie spuścił z tonu. Jednakże jest liderem i nie ma prawa się tak zachowywać.

– Lubię go jako piłkarza, ale musi robić o wiele więcej. W piłce nożnej preferuję raczej średnich zawodników, których determinacja i profesjonalizm są przykładne, aniżeli geniuszy polegających wyłącznie na talencie. Mówię to tym bardziej, że byłem zawodnikiem, który nie pracował w wystarczająco wiele przez całą swoją karierę.

– Problemem w posadzeniu Benzemy na ławkę jest to, kim miałbyś go zastąpić? Musisz mieć kogoś, kto się spisze. Giroud? Dla mnie ciągle nie jest na najwyższym poziomie. Benzema wciąż jest od niego lepszy.