Lucas: Przez mój styl gry jestem narażony na kontuzje

Mecz z drużyną Xerez:
To było spotkanie dwóch drużyn, które grają o utrzymanie. Oba zespoły potrzebowały zwycięstwa. W końcu, bo bardzo trudnym meczu, udało nam się. Do czerwonej kartki myśleliśmy, że to spotkanie będzie nas sporo kosztowało, ponieważ oni dobrze się ustawili w defensywie i mogli więcej biegać, gdy grali w jedenastu. Zdobycie gola było bardzo skomplikowane.

Zwycięska bramka:
Prawdę mówić, obie drużyny były już zmęczone. Potrzebowaliśmy bramki i wtedy przyszła ta akcja. Rozpoczął ją Jesé, podał do Juanfrana, a ten świetnie dośrodkował piłkę do mnie. Ja pojawiłem się przy drugim słupku i, na szczęście, trafiłem do siatki.

Radość po zdobyciu bramki:
To oczywiste, że koledzy dobrze mnie traktują i świętowali to ze mną. Poza tym, decydująca bramka w samej końcówce sprawiła, że radość była jeszcze większa. Mieliśmy później dosyć długą podróż do domu i prawda jest taka, że czuliśmy się wtedy dobrze, zrelaksowani po wypracowanym zwycięstwie.

Mocne i słabe punkty:
Oczywiście każdy ma swoje mocne i słabe strony i trzeba umieć to wykorzystywać, żeby się rozwijać. Przez mój styl gry jestem narażony na częste kontuzje, dlatego muszę dużo pracować z fizjoterapeutami przed i po treningach.

Mecz z Sabadell:
Pamiętam, że na wyjeździe zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie. Jednak rozluźniliśmy się w przerwie i prowadząc 2:0 straciliśmy trzy bramki. Mamy nauczkę i teraz wiemy, że w tej lidze nie możemy sobie pozwolić na relaks. Teraz mamy ochotę na rewanż. Myślę, że na początku sezonu mecze więcej nas kosztowały. Wydaje się, że teraz dojrzeliśmy do gry na tym poziomie.

Sabadell straciło pięć goli w ostatnim meczu:
Po tak wysokiej porażce przyjadą do nas jeszcze bardziej żądni zwycięstwa. Jednak wiemy, że jeśli wykonamy swoją pracę, wygramy.

Sytuacja w lidze i cele na sezon:
Po pierwszej rundzie nasza sytuacja była trochę skomplikowana, ale zabraliśmy się do pracy i wygraliśmy trzy z czterech ostatnich meczów. Wiedzieliśmy, że kalendarz będzie bardzo trudny w ciągu tych dwóch miesięcy. Na szczęście wydaje się, że wyszliśmy z tego dosyć pozytywnie. Teraz chcemy kontynuować dobrą passę w spotkaniu z Sabadell. Możemy obiecać kibicom, że będziemy dużo pracować, aby awansować wyżej w tabeli i starać się zakończyć sezon jak najwyżej. Trudno jest wyznaczyć sobie cel, trzeba myśleć o kolejnym meczu i starać się wykorzystać okazje, które nadejdą.