Real przygotowuje ofertę za Bale'a?
Villas-Boas obawia się utraty najlepszego zawodnika
André Villas-Boas przyznał, że jeśli Tottenham chce zatrzymać Garetha Bale’a, będzie musiał zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Na Walijczyka zęby ostrzy już sobie stadko europejskich gigantów, wśród nich znajduje się Real Madryt. Wedle najnowszych doniesień w stolicy Hiszpanii już przygotowują ofertę za gwiazdę z White Hart Lane. Skrzydłowy strzelił w tym sezonie trzynaście bramek dla klubu, jeśli dołożymy do tego cztery dla reprezentacji, uzyskamy liczbę przynajmniej przyzwoitą. Nie dziwi więc, że Królewscy bacznie monitorują jego sytuację. Mimo to trener Tottenhamu ma nadzieję, że uda mu się zatrzymać Bale’a w Londynie, a to za sprawą wspomnianego wyżej awansu do Ligi Mistrzów. Zawodnik miał już przyjemność uczestniczyć w tych rozgrywkach ze swoim obecnym klubem w sezonie 2010/11, wówczas spisywał się wyśmienicie i był prominentną postacią w zespole. Dzisiaj, kiedy nie ma co liczyć na występy w turniejach międzynarodowych z Walią, na pewno zależy mu na możliwości pokazania się w najlepszych europejskich rozgrywkach klubowych, jeśli Spurs nie zapewnią mu tej szansy, najpewniej będzie chciał otrzymać ją gdzie indziej.
– Zawodnicy grający na tym poziomie zawsze przyciągają uwagę. Nie znaczy to, że klub nie przewiduje Garetha w swojej przyszłości. To jest ściśle związane z celami, które uda nam się osiągnąć na koniec sezonu. Miejmy nadzieję, że zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów i będziemy kontynuować rozwój w tym, co robimy – powiedział Villas-Boas.
– Trudno jest nam posiadać zawodnika tej miary, grającego na takim poziomie i przyciągającego zainteresowanie innych klubów, ale, przy obecnej sytuacji ekonomicznej, kupno takiego zawodnika jest także trudne dla innych zespołów. W tej chwili jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi mając go w zespole.
– Myślę, że możemy zrealizować nasze cele z nim na takim poziomie i jeśli nam się to uda, moglibyśmy szczęśliwie zachować go w naszym klubie. To zawodnik, którego oceniamy bardzo, bardzo wysoko i nie mamy zamiaru go puszczać.
– Liga Mistrzów to rozgrywki, w których większość klubów chce się znaleźć, a większość zawodników grać. Jest częścią naszych planów znaleźć się tam, oznaczałoby to przyciągnięcie lepszych piłkarzy, ale i zatrzymanie najlepszych z tych, których obecnie mamy.
Trener Tottenhamu wystawił ostatnio Bale’a na środku ataku i możliwym jest, że w sobotę zrobi to samo przeciwko Newcastle United. Przyczynami tej sytuacji są kontuzja Jermaina Defoe i spóźnienie w powrocie Emmanuela Adebayora z Pucharu Narodów Afryki (nie zdążył na czwartkową sesję treningową). Pojawienie się Bale’a na środku ataku przypomina drogę rozwoju, którą niegdyś przeszedł Cristiano Ronaldo. Villas-Boas porównuje tych dwojga, jednakże ma nadzieję, że Walijczyk nie podąży śladem Portugalczyka na Bernabéu.
– Obaj są ekstremalnie technicznymi graczami, ekstremalnie silnymi i utrzymującymi tempo. W pewien sposób zabawnie jest widzieć, jak wypadają na swoim tle. Gareth zaczynał jako lewy obrońca, potem przesunął się na lewe skrzydło… Teraz jego pozycja jest jeszcze bardziej zaawansowana. Ronaldo również może grać tak wysoko. Obecnie ma 28 lat, osiągnął bardzo wiele i jest przykładem tego, co Gareth chce osiągnąć w swojej karierze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze