Karanka: Cristiano jest ważny dla drużyny

Chciałem zapytać o Cristiano, bo zagrał drugi świetny mecz z rzędu i o kontuzję Alonso.
Mecz w wykonaniu Cristiano był nieprawdopodobny, jego gole, postawa nie tylko dzisiaj, mówią same za siebie. Alonso ucierpiał w pierwszej połowie, został uderzony w szyję i odczuwał ból, zobaczymy, jak to się rozwinie.

Gdy Mourinho pojawił się na stadionie, publiczność była podzielona. Co myślicie o tym podziale?
Mourinho już o tym mówił, publiczność robi to, co chce. My jesteśmy tutaj, żeby pracować i robić to, co najlepsze dla Realu Madryt. Ten, kto gwiżdże, nie zgadza się z czymś, a ten, kto nas oklaskuje, wręcz przeciwnie. My jesteśmy od pracy, robimy to już przez dwa i pół roku.

Cristiano daje teraz, po trudniejszych chwilach, pewność drużynie, pcha ją do przodu. Jest nieoceniony dla zespołu.
Czasem gole nie przychodzą i tyle, ale statystyki Cristiano prezentują się spektakularnie. Teraz wrócił do strzelania i można zobaczyć go na swoim poziomie. Z wynikami, jaki osiąga i z pewnością, jakie one mu dają… nie ma wątpliwości, że jest ważny dla drużyny.

Mourinho był na świeczniku po opublikowaniu zdjęcia, na którym ogląda trening syna, w czasie, gdy trwała uroczystość w Zurychu?
Nie, nie był na świeczniku. Powiedział, że tam nie pojedzie, ponieważ musi pracować i pracował, a później pojechał zobaczyć swojego syna. Są w życiu takie piękne chwile, w których możesz obserwować swojego syna po tym, jak wykonasz wszystkie swoje obowiązki, a Mou tak zrobił. Drużyna wygrała mecz i zrobiła to w dobrym stylu, ponieważ wiedziała, jak ma grać. Widzieliście, jakie efekty przyniosła praca Mourinho.

Dlaczego dzisiaj Iker wyszedł w podstawowej jedenastce i jak pan ocenia jego występ?
Ta kwestia była ustalona zaraz po powrocie z wakacji. Jeśli chodzi o mecz, to Iker popisał się dobrymi interwencjami, a Cristiano zdobył trzy bramki. Tego wymaga się od wszystkich piłkarzy, żeby grali na swoim maksymalnym poziomie. My pracujemy nad tym, żeby za każdym razem wybrać taką jedenastkę, która może dać nam najwięcej.

W mediach pojawiły się informacje o tym, że w szatni są trzy czarne owce. Jaka jest pana opinia na ten temat?
To jest temat, który pojawił się tylko w mediach.

Czy Luka Modrić gra na takim poziomie, jaki się od niego oczekuje?
Tak, myślę, że Luka płaci za to, że nie przygotowywał się do sezonu z nami i za to, że drużyna przechodziła przez złe chwile. Nie mamy i nie mieliśmy w żadnym momencie wątpliwości co do tego, co może dać nam Luka, dlatego chcieliśmy go ściągnąć.

Po dzisiejszym występie Ikera, Real Madryt ma podstawowego bramkarza czy dalej będą co do tego wątpliwości?
Dowiemy się tego po treningach. Jedziemy teraz do Pampeluny, mamy 22 czy 23 dostępnych zawodników i wszyscy trenują na pełnych obrotach. Jeśli wszyscy są w dobrej dyspozycji, to dobrze dla Realu Madryt, dla nas, ponieważ chcemy drużynę z gwarancjami.

Miesiąc temu mówiłeś, że Mourinho nigdy się nie chowa, a nie było go w Zurychu, dzisiaj ty jesteś na konferencji, wczoraj nikt ze sztabu trenerskiego nie pojawił się na konferencji.
Jeszcze nie dawno chwalono nas za to, że piłkarze znów sami wychodzą na konferencje. Wczoraj wyszedł piłkarz, taka była decyzja i myślę, że jeden zawodnik wystarczył do tego, aby wszystko wyjaśnić.