AS: Cristiano nie chce przedłużyć kontraktu

Dzisiejszy As już z okładki krzyczy, że Cristiano Ronaldo nie przedłuży umowy z Realem Madryt. W Internecie tytuł jest trochę łagodniejszy: "Cristiano nie chce przedłużyć umowy". Portugalczyk podobno zdecydował się dograć w Hiszpanii pozostałe mu w kontrakcie 2,5 sezonu, a po nich opuścić Madryt. Dziennik informuje, że sprawa z 2 września i "smutek" atakującego ciągle nie zostały rozwiązane.

Klub nie zrobi niczego oprócz zaoferowania piłkarzowi większej ilości pieniędzy, a As twierdzi, że w tej sprawie absolutnie nie chodzi o zarobki, a o stan emocjonalny piłkarza. Cristiano miał poinformować działaczy, że pieniądze nie mają tutaj znaczenia i on nawet nie chce zarabiać więcej, co pokaże odrzucając letnią ofertę Królewskich. O co więc chodzi? O ochronę i wsparcie medialne z klubu. Ronaldo uważa, że jego wizerunek pogorszył się od przejścia do Hiszpanii i nawet pomimo kolejnych niesamowitych sezonów właśnie przez sprawy pozasportowe jego szanse na Złotą Piłkę malały z każdym rokiem. O to chodziło we wrześniu i o to chodzi trzy miesiące później.

Real Madryt na to wszystko reaguje pieniędzmi... Klub przedstawi zawodnikowi nowy kontrakt do 2018 roku z 15 milionami euro netto rocznie. Poza tym działacze ogłosili, że zawodnik nie jest na sprzedaż i że nie będą wysłuchiwać za niego ofert. As analizuje jednak, że jeśli Portugalczyk nie złoży podpisu pod nową umową, to trzeba będzie zacząć myśleć nad wyjściem z tej sytuacji. Latem Ronaldo zostaną dwa lata kontraktu i tak naprawdę dwa letnie okienka na jego sprzedaż (2013 i 2014). W styczniu 2015 Cristiano będzie mógł podpisać nowy kontrakt z kim zechce, a latem tego roku odszedłby po prostu za darmo. Wiadomo, że zawodnikiem zainteresowane jest PSG i to Francuzi startowaliby w wyścigu po atakującego z pozycji faworyta. Jeśli chodzi o darmowe odejście, to dziennikarze uważają, że Portugalczyk przeniósłby się do Manchesteru United.