Manchester United gra z Newcastle
Anglicy walczą w Boxing Day
W Europie praktycznie wszystkie rozgrywki weszły w przerwę zimową. W tym okresie gra się jednak cały czas w Anglii i dotyczy to także Manchesteru United - rywala Królewskich w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz między obiema drużynami dopiero 13 lutego, ale już teraz można zacząć śledzić poczynania Czerwonych Diabłów, tym bardziej, gdy obecnie nie można obejrzeć za wielu meczów na wysokim poziomie. W ostatni weekend drużyna Fergusona zremisowała na wyjeździe ze Swansea 1:1. Wynik nie powinien jednak za bardzo cieszyć - w Walii o punkty jest trudno komukolwiek, ekipa Laudrupa to jedna z większych rewelacji rozgrywek. Warto zaznaczyć, że jedynego gola dla United po rzucie rożnym zdobył Patrice Evra. To pokazuje, że przez najbliższe tygodnie Real Madryt będzie musiał mocno poprawić się w tym elemencie także na starcia z Manchesterem. Ciekawą informacją był też powrót do pierwszego składu Vidicia, który w końcu poradził sobie z problemami zdrowotnymi.
Skład w starciu ze Swansea: De Gea - Jones, Evans, Vidić (C), Evra - Valencia (60', Hernández), Carrick, Cleverley (85', Scholes), Young - Rooney (77', Giggs), Van Persie.
Ławka: Lindegaard; Büttner, Fletcher, Welbeck.
Z kolei dzisiaj w tzw. Boxing Day na Old Trafford przyjeżdża Newcastle. Goście w tym sezonie radzą sobie dosyć średnio, ale wspomnienia z ostatnich rozgrywek i skład Srok sprawiają, że na papierze szykuje się najciekawsze spotkanie tej kolejki. Na liście powołanych przez Fergusona zabrakło Rafaela, który ciągle zmaga się z kontuzją mięśni i ścięgien. Za wcześnie też na powroty Kagawy, Naniego i Andersona. Początek spotkania o 16:00 czasu polskiego (transmisja na polskim Canal+ Sport). Kolejne mecze Diabły rozegrają w sobotę 29 grudnia i wtorek 1 stycznia, odpowiednio z WBA u siebie i Wigan na wyjeździe.
Powołani na Newcastle: Lindegaard, De Gea; Jones, Smalling, Vidić, Ferdinand, Evans, Büttner, Evra; Cleverley, Giggs, Fletcher, Scholes, Carrick, Young; Hernández, Welbeck, Rooney, Van Persie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze