Benzema: Chciałbym teraz trafić na PSG

Benzema:
- Zagraliśmy wielki mecz i zdobyliśmy sporo bramek, ale najważniejsze było zwycięstwo. Jeśli o mnie chodzi, zabrakło mi strzelenia gola, ale asystowałem przy trafieniu Cristiano, a asystować jemu, to jak zdobyć bramkę.

- Teraz wszyscy rywale są trudni, ale jeśli chcemy coś osiągnąć, musimy wygrać z każdym. Chciałbym trafić na PSG, ponieważ są z Francji.

- Trzeba wierzyć w szkółkę, ponieważ są tam świetni piłkarze, którzy mają dużo jakości.

Nacho Fernández:
- To wyjątkowa noc, mój debiut w Lidze Mistrzów. Nigdy tego nie zapomnę. Zabiorę koszulkę do domu razem z tą, za którą się wymieniłem po meczu.

- Trener powiedział, żebym był spokojny. Jestem już dopasowany do pierwszego zespołu i Mourinho powiedział mi, żebym grał tak, jak umiem. Już zagrało u niego kilku wychowanków, w Pucharze Króla było nas siedmiu, więc cantera staje się coraz ważniejsza. Widzimy zaufanie Mou, czujemy się wspierani przez cały czas i dzięki niemu jesteśmy tutaj. Ludzie mówią o jego odejściu, ale niech mówią co chcą, ale jesteśmy skupieni na Lidze Mistrzów, Pucharze Króla… On wie, czego chce.

Kaká:
- W tym sezonie gram trochę mniej, ale robię to, co mam do zrobienia i czekam na swoje szanse. Zawsze szanuję decyzje trenera. W meczu z Ajaxem postawił na mnie i myślę, że wykorzystałem tę okazję. Ten gol był dla mnie ważny i mam nadzieję, że zostało mi dużo goli do strzelenia, żeby pomóc Realowi Madryt. To było ważne zwycięstwo i wyjątkowa noc.

- Ostatnie bramki strzeliłem lewą nogą i myślę, że to był piękny gol. Musimy być przygotowani na przeciwnika, na którego trafimy w 1/8.

- Zawsze powtarzałem, że jestem szczęśliwy z tego, że zostałem. Czuję się dobrze i mam kontrakt do 2015 roku. Czekam na to, co zdecyduje klub. Latem poszukamy rozwiązania, ja ciągle będę trenował i wykonywał moje zadania.

- Mecz z Alcoyano? Byłem trochę zaskoczony, ponieważ zagrali piłkarze ze szkółki, a ja nie mogłem wejść ani na chwilę. Zawsze szanuję decyzję Mourinho. Nie mam z nim problemów.

Pepe:
- Nacho zagrał wielki mecz. José czuł się bardzo dobrze na boisku, a dzięki Moracie padł gol. Mają ducha walki i ciężko pracują, żeby nam pomóc. Zwycięstwo przed własną publicznością jest ważne przed myśleniem o kolejnej fazie. Zagraliśmy bardzo dobrze i ci, którzy zwykle nie otrzymują szans, udowodnili, że są gotowi.

- Byliśmy w trudnej grupie, a City odpadło. Musieliśmy być przygotowani na skomplikowane spotkania i być skupienie na awansie do następnej rundy.

- Valladolid? Nie będzie łatwo, ale musimy wyjść na boisko silni i z duchem zwycięstwa. Musimy zachować pokorę, ponieważ to będzie skomplikowane i ciekawe spotkanie.

Morata:
- Bardzo chciałem zagrać w Lidze Mistrzów. Grałem już w Lidze i Pucharze Króla, dlatego chciałem podziękować trenerowi za minuty, które otrzymuję.

- Mogłem zdobyć bramkę i muszę pracować, żeby następnym razem się udało. Cały czas zbieram minuty i kiedy tylko trener może, a mecz tego wymaga, mogę grać u boku najlepszych na świecie. Dzięki temu się uczę.

- Nigdy nie zapomnę swojego debiutu. Zawsze będę wdzięczny Bernabéu.