Laso: Będziemy grali szybko

Pablo Laso rozpoczął drugi rok pracy z koszykarskim zespołem Realu Madryt. Szkoleniowiec podzielił się z Marką wrażeniami dotyczącymi nadchodzącego sezonu, komentując również sprawy bieżące.

Przygotowanie do sezonu
– Grupa jest praktycznie ta sama, zna się i ma pojęcie o sposobie pracy. Nowi gracze zaadaptowali się szybko, jednak wciąż musimy popracować nad formą fizyczną, aby wyrównać poziom wszystkich zawodników.

Transfery
– W poprzednim sezonie rozegraliśmy sześćdziesiąt osiem oficjalnych spotkań, a w nadchodzącym możemy dojść nawet do osiemdziesięciu. Istotną kwestią było wzmocnienie pozycji rozgrywającego zawodnikiem mogącym dopasować się do drużyny i jej stylu gry. Draper jest w stanie bronić przeciwko graczom, sprawiającym nam problemy w minionym sezonie. Wzmocni naszą grę na obwodzie.

– Odeszło dwóch zawodników z wygasłymi kontraktami, jednego bardzo żałuję, mianowicie Nolego, którego pracę ceniłem, a który miał pecha, jeśli chodzi o dyspozycję fizyczną. Potrzebowaliśmy kogoś dostarczającego energię, zdolnego biegać po parkiecie, bronić w różnych wariantach, zbierać i grać nad obręczą. Marcus pasuje do tej charakterystyki. Zawsze chcemy stawać się lepszymi – nie przy pomocy konkretnych zawodników, lecz tego, czego potrzebuje drużyna.

Rudy Fernández
– Jest ceniony za jakość gry i talent. Mam nadzieję, że nie będzie miał kłopotów z kontuzjami, dzięki czemu pomoże nam we wszystkich elementach gry. Rudy zawsze notuje na plus, czy to przy pomocy trafienia, asysty, przechwytu, bloku, czy też przewinienia popełnionego na nim.

Nikola Mirotić
– Praca wykonana tego lata nie jest jedyną dobrą rzeczą. Ważnym było, aby odpoczął pod względem fizycznym, bowiem w poprzednim sezonie występował często, był istotnym zawodnikiem. To chłopak z wielkimi ambicjami, zawsze chce się rozwijać. Idzie mu dobrze i liczę, że osiągnie jeszcze więcej.

Bezowocne poszukiwania centra
– Oczywiście, zamierzamy ulepszyć drużynę. Chcielibyśmy sprowadzić możliwie najlepszego zawodnika, wpasowującego się w charakterystykę, jednak nie śpieszymy się. Choć sytuacja ekonomiczna zmieniła się przez mniejsze wpływy z praw telewizyjnych do Euroligi, znajdziemy na rynku gracza, który pomoże nam w rozwoju. Zdążamy ku niemu.

Marzenie o Gustavie Ayónie
– Ayón wpasowuje się w profil zawodnika, którego potrzebujemy. Jest koszykarzem współpracującym ze wszystkimi. Grał w Fuenlabradzie, gdzie podczas pierwszego roku grał z Batistą, a podczas drugiego z Seném i Mainoldinim, graczami o bardzo odmiennych charakterystykach.

Guillermo Hernangómez
– Wykonał swoją pracę dobrze, lecz nie jest dobrą rzeczą dla osiemnastoletniego chłopaka, aby brał teraz odpowiedzialność za bycie kluczowym graczem w Madrycie. Mam nadzieję, że stanie się tak w przyszłości. Im szybciej, tym lepiej.

Cel Realu Madryt
– Po takich transferach jesteśmy zobligowani do wygrania wszystkich meczów. Jesteśmy Realem Madryt i zawsze aspirujemy do triumfu we wszystkim, musimy być nastawieni tylko na zwycięstwo. W poprzednim sezonie mieliśmy zawodników wzrastających pod względem sportowym, zasługują na uznanie, ale teraz mamy innych, mogących dać nam nawet więcej. Wszyscy będą musieli zrobić krok naprzód, aby zaliczyć postęp.

Styl gry
– Styl nie jest nabyty drogą naukową. Patrzę na posiadanych zawodników i mam zespół zdolny do szybkiej koszykówki. Chcemy szybko rozpoczynać kontrataki. Mamy kłopoty w defensywie i prawdą jest, że nie posiadamy wybitnych obrońców, jednak potrafią oni bronić w różnym ustawieniu.

Wzmocnienia FC Barcelona Regal
– Transfery miał zaskakujące. Barcelona zawsze posiada dobrą drużynę i nie ma wątpliwości, że ich transfery były dobre. Ponadto, mają możliwość bogatej rotacji, ponieważ posiadają obecnie czternastu czy piętnastu zawodników.

Ante Tomić w obozie wroga
– Nie martwi mnie to. Ante trafił do wspaniałego klubu, co mnie cieszy. Wszystkim zawodnikom, których miałem okazję trenować, życzę jak najlepiej w przyszłości. Jeżeli zagra bardzo dobrze przeciwko Realowi Madryt, będę z tego powodu zadowolony, przede wszystkim jeśli to Madryt wygra.