"Mourinho musi udowodnić, że nie jest wampirem"
Felieton Rafała Steca
- Mourinho wszędzie zwycięża, a po jego odejściu wszędzie drużyny prędko obracają się w zgliszcza, jakby ktoś podkładał w szatniach kilogramy trotylu - pisze w najnowszym felietonie redaktor Rafał Stec.
- Przestał być "Wyjątkowym", od teraz tytułujcie go "Jedyny". O zmianie statusu poinformował oczywiście osobiście, uprzejmie objaśniając, że na awans zasłużył zdobyciem tytułów mistrzowskich w trzech najważniejszych ligach świata - angielskiej, włoskiej oraz hiszpańskiej, czyli wyczynem, którego przed nim nie dokonał nikt. Znów przypomniał José Mourinho, że copywriterem byłby pewnie nie mniej zręcznym niż trenerem, a zarazem zdumiał skromnością. Skoro pod jego światłym przywództwem Real Madryt w minionym sezonie wtłukł konkurentom oszałamiająco rekordowe 121 goli, skoro nazbierał równie rekordową setkę punktów, skoro zdetronizował Barcelonę obwoływaną przez wcale wytrawnych znawców drużyną wszech czasów, to spodziewałbym się, że portugalski trener ujrzy w sobie co najmniej "Wybrańca", ewentualnie, nie wstydźmy się unieść bliżej nieba, "Mesjasza".
- Ile w nim charyzmy i wodzowskich talentów, widzimy nie tylko w relacjach z podwładnymi (piłkarzami), ale i zwierzchnikami (prezesami). Wielu trenerów próbowało zapanować nad permanentnym chaosem toczącym Inter Mediolan, udało się tylko jemu. Wielu próbowało przejąć władzę w korytarzach Realu, przejąć ją w pełni też udało się dopiero jemu. W ostatnim ćwierćwieczu całe dwa sezony na Santiago Bernabéu przetrwali wyłącznie Leo Beenhakker i Vicente del Bosque, a on właśnie przedłużył kontrakt do 2016 roku. Gdyby nie skłonność do wpychania palucha w oczodoły rywali i w ogóle specyficzne maniery, prasa dawno ogłosiłaby go cesarzem. (...)
Dokończenie tekstu znaleźć można tutaj.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze