Piłkarze uspokajają
Pomeczowe wypowiedzi
Iker Casillas
- Patrząc na okazje bramkowe, Real Madryt zasłużył na więcej. Mieliśmy dużo ataków i więcej okazji. Oni jednak też grali świetnie. Trzeba wyróżnić Alvesa i ich obronę, która dobrze zamykała przestrzenie.
- Wnioski? Nie trzeba niczego mierzyć czy analizować, bo dzisiaj zremisowaliśmy. Trzeba dać nam miesiąc, wszyscy dopiero zaczynamy.
- Zderzenie z Pepe? Ja czuję się dobrze. Może ostatnie minuty pierwszej połowy trochę mnie kosztowały, ale potem było już lepiej. Najgorzej odbiło się to na Pepe, który spędzi noc w szpitalu. Mamy nadzieję, że szybko dojdzie do siebie, bo cios w głowę zawsze wywołuje nerwowość.
- Teraz trzeba przygotować się do walki o emocjonujący tytuł. Podobnie jak rok temu, gramy z Barceloną. To będzie piękny mecz, z wieloma emocjami, w którym zmierzą się dwie drużyny tworzące futbol i bramki. Jedziemy tam z zamysłem wygrania meczu.
Cristiano Ronaldo
- Graliśmy dobrze i tworzyliśmy okazje. W pierwszej połowie było nieźle, w drugiej już lepiej, ale nie udało się nam wygrać. Mieliśmy szanse na jeszcze jedną czy dwie bramki i wygraną. To był dopiero pierwszy mecz i na pewno to nie jest świetny wynik, ale trzeba dalej robić swoje.
- Ciągle nie jestem gotowy na "maksa", ale to normalne. Szukam formy, bo trzeba dobrze grać przez cały sezon. Nie jestem przygotowany jeszcze na 100%, ale mam nadzieję, że będzie tak już niedługo.
- Pepe? Wielka szkoda tej sytuacji. Mamy nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i szybko wróci. To dla nas bardzo ważny zawodnik.
- Teraz myślimy już tylko o Barcelonie. Mamy mecz Superpucharu, który trzeba wygrać. Damy z siebie wszystko, żeby osiągnąć tam dobry wynik i potem wygrać tutaj tytuł.
Gonzalo Higuaín
- Od wielu lat gram w Realu i mogłem wygrać tutaj wiele tytułów, ludzie traktują mnie świetnie, koledzy także. Jestem dozgonnie wdzięczny kibicom i temu klubowi. Jestem tutaj i nie myślę o odejściu.
- Niestety zremisowaliśmy mecz, który mogliśmy wygrać. W drugiej połowie stworzyliśmy okazje, ale taka jest piłka, zawiera także pecha. Gola straciliśmy tuż przed przerwą. W poprzednim roku Guaita zatrzymał wiele naszych akcji, w tym sezonie świetnie zaprezentował się Alves. Lepiej byłoby zacząć od wygranej, ale nie dało się i trzeba dalej robić swoje.
- Zawsze staram się pomagać drużynie, ponieważ wszystkie mecze są ważne, niezależnie od rywala.
- Życzę Pepemu szybkiego powrotu do zdrowia. Oby wrócił do nas jak najszybciej.
Raúl Albiol
- Mieliśmy okazje na wygranie meczu. To dopiero początek i trzeba dalej robić swoje. Valencia zawsze potrafiła grać wielkie spotkania na Bernabéu. Na pewno ekipa się poprawi. Mamy nadzieję, że od teraz będziemy kroczyć od trzech punktów do trzech punktów.
- Szkoda, że nie wygraliśmy po świetnej drugiej połowie. Pierwszy mecz w Lidze zawsze jest trudny, drużynom brakuje rytmu. Celem jest mistrzostwo, a do tego potrzebujemy ponad 90 punktów. Wiele przed nami.
- Wszedłem za kontuzjowanego kolegę i to nie jest dobre. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Czułem się komfortowo. Szkoda jedynie, że nie wygraliśmy.
Álvaro Arbeloa
- Drużyna dała z siebie wszystko w drugiej połowie. Mieliśmy klarowane okazje, żeby wygrać, ale zabrakło nam szczęścia. Dla wielu z nas to były pierwsze 90-minutowe występy i to było widać. Mimo wszystko Valencia wykonała wielką pracę, przede wszystkim w obronie, w ataku prawie w ogóle nas nie niepokoili. Rozegraliśmy dobry mecz.
- W czasie, który mieliśmy, przez dwa tygodnie presezonu przygotowaliśmy się do początku, jak najlepiej było można. Sądzę, że drużyna zostawiła po sobie dobre odczucia i grała dobrze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze