Karanka: To był bardziej wymagający mecz
Pomeczowa konferencja z drugim trenerem
Widać, że Benzema jest bardzo dobrze przygotowany pod względem fizycznym. Można powiedzieć, że ma pod tym względem przewagę nad resztą zespołu?
Jesteśmy zadowoleni ze wszystkich zawodników. Wszyscy bardzo ciężko pracują. Właśnie tego typu mecz, jak ten dzisiejszy, był nam niezbędny, aby wykonać kolejny krok w procesie przygotowań.
Morata jest już pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego zespołu?
Tak. W poprzednim sezonie bardzo się rozwinął i teraz jest już zawodnikiem pierwszego zespołu. Chłopak sam sobie to wywalczył i zasługuje na ten awans. Ma naprawdę wielkie możliwości. Wszyscy wiedzieliśmy o jego potencjale, a te pierwsze trzy tygodnie tego okresu przygotowawczego tylko potwierdzają nasze założenia.
Jak długo będziecie jeszcze wystawiać Şahina na lewej obronie?
W przypadku Nuriego, jak i wszystkich pozostałych zawodników najważniejsze jest to, aby regularnie grać. Wywiązuje się ze swoich zadań. Niezależnie od tego, na jakiej pozycji, on chce przede wszystkim grać. I chociaż nie wszyscy są pewni swojej przyszłości, to i tak muszą pracować. Co by jednak nie mówić, najważniejsze jest to, że nie ma kontuzjowanych. Na lewej obronie mamy obecnie tylko Fábio, dlatego szukamy alternatyw.
Drużyna jest już gotowa na Superpuchar Hiszpanii?
Nie, przed nami jeszcze wiele treningów i inne mecze do rozegrania. Ponadto przed Superpucharem czeka nas jeszcze pierwsza kolejka La Liga. Najważniejsze jest to, że ta drużyna jest na tyle ambitna, że zawsze chce wygrywać. My również odczuwamy to nastawienie. To wszystko dodaje nam spokoju, aby móc dalej walczyć.
Co pan sądzi o Santosie Laguna?
Ten dzisiejszy mecz był zupełnie inny od poprzednich. Widać było od samego początku, że rywal przyjechał tutaj, aby zanotować korzystny wynik. Ponadto nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej nawierzchni boiska, a wpływ na sam mecz miała również bardzo wysoka temperatura. To było dużo bardziej wymagające spotkanie pod względem fizycznym.
Jak pan się odniesie do ponownych okrzyków "Messi", gdy przy piłce był Cristiano? Dlaczego tak się dzieje?
Nie wiem. My zajmujemy się tylko i wyłącznie treningami i meczami. Jesteśmy zachwyceni postawą Cristiano i nie mamy wątpliwości, że w tym sezonie również będzie robił różnicę. To, co mówią inni, nas nie interesuje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze