Ojciec Kaki negocjuje z Milanem?

Bosco Leite, ojciec Kaki, przyleciał wczoraj do Mediolanu, żeby spotkać się z przedstawicielami Milanu i porozmawiać o możliwości powrotu syna na włoskie boiska. Bosco widział się z Adriano Gallianim, a także z Ariedo Braidą, dyrektorem sportowym klubu. Ich relacje są bardzo przyjazne. Rok temu również doszło do takiego spotkania, wówczas dołączył się nawet trener, Maximiliano Allegri. Kaká chciałby wrócić do Mediolanu, gdzie przywitano by go z otwartymi ramionami. Jak informuje La Repubblica, Real Madryt dał ojcu zawodnika zielone światło w negocjacjach.

W tym tygodniu Galliani oficjalnie zaprzeczył doniesieniom o możliwym transferze. „Kaká nie wróci do Milanu na sto procent. Zostały mu trzy lata kontraktu w Madrycie, więc nie możemy sobie pozwolić na negocjacje z nim. Jego zarobki są na poziomie nieosiągalnym dla nas”, powiedział. Mimo tego, słowa Gallianiego rozpatruje się jako taktykę mającą pomóc przy transferze. Włoskie media donoszą, że Milan chce ściągnąć do siebie Brazylijczyka. Muszą tylko zapłacić odpowiednią kwotę, nic za darmo. Bez konkretnej oferty na stole, Real Madryt nawet nie zacznie negocjacji.

Problem z wysokimi zarobkami może zostać rozwiązany, jeśli Kaká zgodzi się na obniżenie pensji. Między innymi o tym wczoraj miał rozmawiać Bosco Leite. Pomocnik Realu Madryt ciągle chce grać na najwyższym poziomie, co pozwoli mu dostać się do kadry Brazylii na Mistrzostwa Świata w 2014 roku. Milan spełnia te wymagania. Oprócz tego Mediolan jest miastem, które Kaká dobrze zna. Na takie rozwiązanie zgadza się również żona piłkarza.