Real zwolnił Alberto Giráldeza
Jednak ze zmianami w <i>canterze</i>
As informuje, że Real Madryt zwolnił Alberto Giráldeza, dyrektora ds. szkolenia i prawą rękę Ramóna Martíneza, czyli szefa cantery. To może oznaczać, że w szkółce nastąpią jednak zmiany nawet pomimo braku porozumienia z Juanem Eduardo Esnáiderem.
52-letni Giráldez ma w swojej karierze długą listę klubów, w których był trenerem od przygotowania fizycznego - Real, Celta, Sevilla, Rayo czy Valencia. Hiszpan, przed pracą na swoim ostatnim stanowisku w Realu Madryt, współpracował także jako doradca sportowy w Tigres UANL.
Według El Confidencial, dyrektora zwolnił oczywiście Mourinho, który nie mu przebaczył dobrego mówienia o Guardioli. Giráldez na konferencji w Barcelonie stwierdził, że "dla ludzi kochających canterę pojawienie się Pepa to błogosławieństwo". Portugalczyk "nie wybacza takich zachowań" i szybko rozprawił się Hiszpanem, który, co ciekawe, był trenerem od przygotowania fizycznego pierwszej drużyny Królewskich za czasów, gdy prowadził ją Valdano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze