Laso: Popsuliśmy ten mecz
Pomeczowa wypowiedź trenera koszykarzy
– Lucentum wykonało świetną pracę podczas obecnego sezonu i było dla nas istotnym, aby przejąć to spotkanie. Nasza sytuacja na parkiecie był bardzo dobra, szczególnie w defensywie. Dzięki temu zyskiwaliśmy możliwość do biegania i atakowania, poszukując najbardziej dogodnych okazji. Po przerwie rywale się zbliżyli, dzięki rzutom z dystansu i trafieniom obrońców. Powiedziałem podopiecznym, że mamy już doświadczenie ze spotkania wyjazdowego, kiedy to skuteczne rzuty za trzy były początkiem naszego cierpienia – powiedział po meczu z Alicante trener Realu Madryt, Pablo Laso.
– Rywale byli zdolni do utrzymania się w grze, jednak to, co się wydarzyło, spowodowane było faktem, że popsuliśmy ten mecz, nie potrafiąc utrzymać poziomu intensywności. Obniżyliśmy krycie w defensywie, na linii rzutów za trzy punkty. W pierwszej części przeciwnicy zaliczyli cztery trójki, w drugiej już osiem. Powodzenie to było konsekwencją braku odpowiedniego rytmu w atakach, co zmuszało do rozgrywania długich akcji. Musieliśmy zapobiegać podobnym sytuacjom, aby ich strzelcy nie czuli się zbyt komfortowo.
– Uważam, że Sergio Llull zaliczył dobry występ, w szczególności dlatego, że musiał łączyć pozycję pierwszą z drugą, ponieważ nie mamy do dyspozycji Carrolla. Myślę też, że w pierwszej części obrona Pociusa była bardzo dobra. Tomić zagrał dobrze w ataku. Czasem nie pokażą ci tego liczby, jednakże Felipe Reyes i Mirotić rozegrali poprawny mecz w obronie przeciwko Iwanowowi, jednemu z najbardziej wartościowych zawodników w lidze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze