Ramos: Drużyna umiała zareagować
Wypowiedzi drugiego kapitana
- Po ich bramce drużyna umiała zareagować, to tylko nas bardziej zmotywowało. To prawda, że od pierwszej minuty musimy wychodzić tak, jak graliśmy w ostatnich 15 minutach. Nie powinniśmy doprowadzać do negatywnego wyniku, ale jesteśmy zadowoleni z kolejnego zwycięstwa - powiedział przed kamerami Canal+ i w strefie mieszanej Sergio Ramos.
- Myślimy o sobie. Zostało pięć finałów, a za nami jest drużyna, która udowadnia, że jest jedną z najlepszych na świecie. Jednak zależymy od siebie. Za taką sytuację wielu zapłaciłoby spore pieniądze.
- Przy karnym nie miałem marginesu ruchu i piłka chyba uderzyła mnie w rękę, ale nie sądzę, że zasługiwałem na czerwoną kartkę, jak niektórzy twierdzili. Wokół mnie byli inni zawodnicy i to nie była bramkowa okazja.
- Statystyki są po to, żeby je poprawiać i łamać. Pobicie Piątki Sępa, która miała rekord, jest sygnałem, że drużyna osiąga fantastyczne wyniki. Trzeba dalej iść tą drogą.
- Camp Nou? Zobaczymy. Idziemy krok po kroku. Teraz czas na radość z wygranej i skupienie się na Lidze Mistrzów. Mecz tuż za rogiem, a Bayern to wielka drużyna. Czy jesteśmy faworytami? Nie chcemy jechać tam w takiej roli, ponieważ do każdego meczu podchodzimy z szacunkiem. Bayern ma wielu ofensywnych graczy, którzy mają wielkie umiejętności, jak Ribéry czy Robben, ale sukces osiąga się pracą drużynową. Mam nadzieję, że wywieziemy stamtąd dobry wynik, który przybliży nad do finału. Kibice byli z nami w Lidze i mam nadzieję, że w Lidze Mistrzów będzie tak samo do ostatniej minuty rewanżu na Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze