Przed meczem ze Sportingiem

1. O rywalu
Sporting walczy o życie. W tym momencie klub z Gijón zajmuje osiemnaste miejsce w lidze, co oznacza spadek do drugiej ligi. Do bezpiecznej strefy zespół traci aż siedem punktów, a meczów coraz mniej. W tym sezonie podopieczni Javiera Clemente strzelili 32 bramki... Nijak to do wyniku Cristiano Ronaldo, który sam zdobył już 40 goli.

2. Uwaga na
Najlepszym strzelcem zespołu jest David Barral. Więc jeśli ktoś miałby zagrozić bramce Ikera Casillasa, to na pewno 28-letni napastnik. Kapitan zespołu jednak nie zagra w sobotnim meczu. Decyzją trenera nie znalazł się w kadrze powołanych na mecz w Madrycie.

3. Kadra
Nadal poza składem Realu Madryt znajdują się kontuzjowani Ricardo Carvalho, Lassana Diarra i Hamit Altintop. Dodatkowo do listy nieobecnych dołączył Xabi Alonso, który pauzuje za kartki.

4. Once de gala
José Mourinho nie będzie ryzykował i wystawi najsilniejszy możliwy skład. Stawka meczu jest zbyt wielka, aby wprowadzać rotacje. Media spekulowały o ewentualnym posadzeniu na ławce Cristiano Ronaldo. Nic z tych rzeczy, Portugalczyk zagra w wyjściowym składzie. Musi tylko uważać, aby nie dostać żółtej kartki, która wyeliminowałaby go z meczu na Camp Nou. Zawieszonego za kartki Alonso zastąpi Esteban Granero, z kolei powracający do zdrowia Marcelo zastąpi na lewej obronie Fábio Coentrão. Do zmiany może dojść w ataku. Gonzalo Higuaín może zastąpić Karima Benzemę.

5. Alma Blanca
Wychowankiem Królewskich jest właśnie wspomniany wcześniej David Barral. Piłkarz zanotował występy w młodzieżowych zespołach Królewskich, po czym w 2006 roku odszedł z Castilli do zespołu z Gijón.

6. Cyferki
Sporting Gijón przy Realu Madryt w meczach na Santiago Bernabéu wygląda niezwykle blado. Czterdzieści meczów – 27 zwycięstw Królewskich, dziesięć remisów, trzy wygrane Sportingu. Bilans bramek 96:27 na korzyść Realu Madryt. No właśnie, cień na wspaniałe statystyki Los Blancos rzuca ostatnie spotkanie obydwu zespołów w Madrycie z zeszłego sezonu. Podopieczni Mourinho przegrali wówczas 0:1.

7. Ciekawostka
Porażka ze Sportingiem Gijón z zeszłego sezonu zakończyła fantastyczną passę Mourinho w meczach u siebie. Portugalski szkoleniowiec nie przegrał na własnym boisku od 23 lutego 2002 roku. Warto dodać, że pamiętnego 2 kwietnia 2011 roku nie zagrał Cristiano Ronaldo...

8. Ku przestrodze


9. Zdaniem Karanki
„To ważny mecz i nie możemy w nim polec. Trener mówił już, że zawsze będą grali najlepsi. Jutro naprawdę gramy ważny mecz, bo nie zwyciężyliśmy w ostatnim spotkaniu u siebie. Nie możemy się jutro potknąć”.

10. Zdaniem Clemente
Szkoleniowiec Sportingu Gijón odmówił udziału na przedmeczowej konferencji prasowej.

11. Video