Przed meczem z Atlético
Solo ganar!
1. O rywalu
Atlético Madryt prezentuje w tym sezonie zróżnicowaną formę. U siebie zespół jest naprawdę mocny. Wygrał dziewięć spotkań i tylko dwa przegrał (z Barceloną i Realem Betis). Z kolei na wyjeździe mamy zupełną odwrotność – dwie wygrane i dziewięć porażek. W konsekwencji takiego stanu rzeczy – Rojiblancos zajmują dopiero siódme miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej, choć wciąż uparcie walczą o awans do europejskich pucharów. Zwycięstwo z Realem Madryt, odwiecznym wrogiem, z którym nie potrafią wygrać od kilkunastu lat, byłoby jak zbawienie. Ale do tego daleka droga...
2. Uwaga na
W kadrze Atlético nie zabrakło Falcao, który w tym tygodniu nie trenował z zespołem z powodu grypy. Napastnik Rojiblancos strzelił w tym sezonie w La Liga już dwadzieścia bramek, co umieszcza go w klasyfikacji Pichichi tuż za Lionelem Messim i Cristiano Ronaldo. Radamel Falcao to gracz bardzo szybki, potrafiący odnaleźć się w polu karnym. Wykorzysta każdą nadarzającą się okazję, co udowodnił w zeszłym sezonie w barwach FC Porto, kiedy był najskuteczniejszym strzelcem w Lidze Europy.
3. Kadra
Na kartki muszą uważać Cristiano Ronaldo, Pepe, Xabi Alonso i Fábio Coentrão. Zawodnicy są o „żółtko” od zawieszenia, a do meczu z Barceloną już tylko dwa spotkania. Ostatni trening przed meczem odbędzie się w środę o godzinie 11:00. Wtedy też José Mourinho ogłosi kadrę na wieczorne spotkanie. Wszystko wskazuje na to, że Portugalczyk będzie miał do dyspozycji wszystkich podstawowych zawodników, a poza kadrą znajdą się Ricardo Carvalho i Lassana Diarra.
4. Once de gala
Real Madryt zagra najmocniejszym składem. W obronie zobaczymy żelazny kwartet – Marcelo, Pepe, Sergio Ramos i Álvaro Arbeloa. W drugiej linii dwójkę środkowych pomocników utworzą Xabi Alonso i Sami Khedira. Za siłę ataku odpowiedzialni będą Mesut Özil, Ángel Di María, Karim Benzema i piekielnie skuteczny Cristiano Ronaldo.
5. Alma Blanca
Juanfran to oczywiście wychowanek Realu Madryt. 27-letni skrzydłowy po przygodach w Espanyolu i Osasunie ostatecznie wrócił do Madrytu, jednak zmienił barwy na czerwono-białe. W sezonie 2006/07 barwy Królewskich reprezentował José Antonio Reyes. Ówczesny piłkarz Arsenalu przebywał w Madrycie na zasadzie rocznego wypożyczenia. 21-krotny reprezentant Hiszpanii przyczynił się do zdobycia przez Real Madryt mistrzostwa Hiszpanii.
6. Cyferki
Trwa fantastyczna passa Realu Madryt na Vicente Calderón. Królewscy nie przegrali na stadionie rywala od dziesięciu spotkań – ostatni raz w sezonie 1998/99 (3:1 dla gospodarzy). Łącznie w La Liga obydwa zespoły rozegrały na terenie Atlético siedemdziesiąt cztery spotkania. Trzydzieści jeden razy górą byli Los Blancos, dwadzieścia trzy razy Rojiblancos, a dwadzieścia spotkań zakończyło się remisem. W bramkach przewaga Realu Madryt – 117:111. Miejmy nadzieję, że w środę podopieczni Mourinho podtrzymają passę czterech wygranych meczów z rzędu w lidze na Vicente Calderón.
7. Ciekawostka
W czasach piłkarskiej kariery Diego Simeone stawał naprzeciwko Królewskim w barwach Rojiblancos, ale nigdy nie udało mu się wygrać. Ba, nigdy nie schodził z boiska choćby z punktem. Pięć meczów Argentyńczyka z Realem Madryt – pięć porażek. Środowe spotkanie będzie zatem osobistym rewanżem trenera Atlético Madryt.
8. Zajawka
9. Zdaniem Karanki
„Wiele rzeczy będzie trudnych. Mamy coraz mniej meczów, a jest coraz ciężej. Atlético gra o puchary, ale czujemy się dobrze, piłkarze są w maksymalnej formie i mamy wielką motywację. Wiemy, że to ważne trzy punkty.”.
10. Zdaniem Simeone
„Czeka nas poważny mecz. Postaramy się wykorzystać nasze atuty i zagrać mecz idealny. Każdy zawodnik, który gra w piłkę, chciałby zagrać w takim meczu. Więc o motywację mogę być spokojny. Musimy postarać się zaprezentować najlepsze cechy naszego zespołu”.
11. Video
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze