Przed meczem z Realem Sociedad
Przed nami 29. kolejka
1. O rywalu
Stracić punkty u siebie z takim zespołem jak Real Sociedad byłoby dużym wstydem. Chociaż oczywiście wszystko w futbolu jest możliwe, to chyba inny rezultat niż zwycięstwo Realu Madryt nie przychodzi nikomu na myśl. Przewagą takiego outsidera, jak Sociedad jest fakt, że nie mają nic do stracenia. Na Santiago Bernabéu mogą tylko zyskać i każda bramka, każdy punkt będzie sukcesem zespołu Philippe Montaniera. I może okazać się dla zespołu z czternastego miejsca ligi hiszpańskiej na wagę złota. Oczywiście w kontekście walki o utrzymanie.
2. Uwaga na
Mizernie wyglądają statystyki zespołów La Liga na tle Realu Madryt. Zespół z San Sebastián strzelił mniej bramek niż sam Cristiano Ronaldo. W futbolu jednak to nie statystyki wygrywają meczów, a postawa w danym spotkaniu. Villarreal miał mniej bramek zdobytych od Realu Sociedad, a w starciu z Królewskimi skończyło się podziałem punktów. Najlepszym strzelcem zespołu jest Imanol Agirretxe z ośmioma trafieniami na koncie, a tuż za nim znajduje się w klasyfikacji Carlos Vela (dwa gole mniej).
3. Kadra
Ostatni mecz Realu Madryt z Villarrealem przetrzebił skład Królewskich. Poza kadrą znaleźli się Pepe (odzywki do sędziego; zawieszony na dwa mecze), Mesut Özil (czerwona kartka; zawieszony na jeden mecz) oraz Lassana Diarra (przekroczony limit żółtych kartek). Kontuzjowani nadal są Ricardo Carvalho i Ángel Di María. A po ostatnim meczu do tego grona dołączył José María Callejón. Do kadry meczowej wraca imprezowicz Fábio Coentrão, a swoją szansę otrzymuje napastnik Castilli - Jesé.
4. Once de gala
José Mourinho musi mieć ból głowy, zastanawiając się nad wyjściowym składem przed meczem z Realem Sociedad. Szczególnie względem defensywy. Zawieszony jest Pepe i jego miejsce zajmie ktoś z dwójki Raphaël Varane / Raúl Albiol. Przed kolejną żółtą kartką musi uważać Sergio Ramos. W innym przypadku hiszpańskiego stopera zabraknie w kolejnym spotkaniu, co znacznie osłabiłoby szeregi defensywy Królewskich (Pepe zawieszony na dwa spotkania). Na prawej obronie zobaczymy Álvaro Arbeloa, choć nie bez szans jest też wracający do składu Fábio Coentrão. Mesuta Özila zastąpi Kaká. Real Madryt powinien zagrać dwoma napastnikami, co oznaczać może szansę dla Gonzalo Higuaína.
5. Alma Blanca
Co tu dużo mówić. Zespół opiera się w olbrzymiej części na wychowankach, co stanowi ewenement w europejskiej piłce. Carlos Vela przyszedł z Arsenalu, Alberto De la Bella z rezerw Sevilli, Diego Ifrán z urugwajskiego Danubio, Vadim Demidov z Rosenborga, Joseba Llorente z Villarrealu, a bramkarz Claudio Bravo sześć lat temu z chilijskiego Colo Colo. Długo nie musiałem wymieniać. Sześciu zawodników (jedyni obcokrajowcy) spoza szkółki na dwudziestopięcioosobową kadrę. Dla porównania w Athletiku, o którym wiele mówiło się w kontekście wychowanków, gra czternastu piłkarzy spoza cantery.
6. Cyferki
Real Sociedad to bardzo łagodny rywal dla Królewskich. Na Santiago Bernabéu Los Blancos wygrali czterdzieści pięć spotkań. Szesnaście zremisowali. Przegrali tylko trzy. Chociaż ostatnia porażka nie była tak dawno, bo wielu pamięta ostatnią kolejkę sezonu 2003/04. Real Madryt przegrał wówczas 1:4. Jeśli chodzi o bilans bramkowy, to tu miażdżąca przewaga Królewskich – 160:53.
7. Ciekawostka
Legendą klubu z San Sebastián jest José Marí Bakero. Bask zaczynał swoją przygodę z futbolem właśnie w Realu Sociedad. Po zakończeniu kariery piłkarskiej był w tym klubie dyrektorem sportowym, a także trenerem. Z takim samym skutkiem, co ostatnio w Lechu Poznań.
8. Zajawka
9. Zdaniem Mou
Sztab szkoleniowy Realu Madryt odmówił udziału na przedmeczowej konferencji prasowej.
10. Zdaniem Montaniera
„Ostatnie dwa remisy Realu nie są niebezpieczne dla nich, są niebezpieczne dla nas. Co do meczu, będziemy musieli cierpieć bez piłki i zagrać na najwyższym poziomie zarówno w obronie, jak i ataku, ale myślę, że zawsze istnieje szansa na dobry wynik. Jeśli przegrywasz 0:4, jest trudno, dlatego priorytetem jest dobra gra w obronie, a później liczenie na szczęście z przodu. To wyzwanie”.
11. Video
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze