Montanier: Rozumiem skargi Realu
Trener Sociedadu przed meczem
– Po dwóch remisach Realu nie wiem, czy jest to najlepszy moment, aby zagrać na Bernabéu. Tam zawsze gra się trudno, to dla nas duże wyzwanie. Narzekanie Realu na sędziego? Rozumiem tę sytuację, ponieważ nas też skrzywdzono rzutem karnym dla Levante, golem dla Athleticu czy wyrzuceniem Asiera (Illarramendiego – dop. red) z Granadą. Wielokrotnie wyrzucano piłkarzy mojego zespołu, który jest najczystszy w Lidze. Rozumiem skargi Realu, ale my mamy jeszcze więcej powodów do narzekań. Mimo wszystko skupiamy się na grze, chociaż sędziowie są dodatkowym problemem – powiedział przed sobotnim meczem trener Sociedadu, Philippe Montanier.
– Ostatnie dwa remisy Realu nie są niebezpieczne dla nich, są niebezpieczne dla nas. Co do meczu, będziemy musieli cierpieć bez piłki i zagrać na najwyższym poziomie zarówno w obronie, jak i ataku, ale myślę, że zawsze istnieje szansa na dobry wynik. Jeśli przegrywasz 0:4, jest trudno, dlatego priorytetem jest dobra gra w obronie, a później liczenie na szczęście z przodu. To wyzwanie. Wiemy, że Real może strzelić trzy lub cztery gole zarówno w Lidze, jak i Europie. Grają niezaprzeczalnie dobrze, ale każdy mecz jest inny. Dla Francuza takiego jak ja granie przeciwko Realowi Madryt, jednemu z najlepszych klubów na świecie, czy też Barcelonie to wielka szansa.
– Bardzo trudno skoncentrować się na ich piłkarzach. Musisz mieć plan na Cristiano, Kakę, Benzemę czy Xabiego Alonso, ponieważ on również jest dla nich bardzo ważny. Trzeba uważać na wszystkich, przygotowujemy się do tego meczu w jak najlepszy sposób.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze