Kaká: Musimy być bardzo uważni
Brazylijczyk na promocji gry
- Mamy przewagę, która jest i duża, i nieduża. Wiemy, że Barcelona jest bardzo silna, ma wielkich zawodników i wielką zdolność do gonienia. Dlatego musimy być bardzo uważni dopóki matematyka nie powie nam, że wygraliśmy Ligę - powiedział Ricardo Kaká na chacie zorganizowanym z okazji wypuszczenia na rynek gry FIFA Street. - Gram coraz lepiej, chcę powrócić na dobry poziom.
- Real Madryt to nowy etap mojej kariery. Chcę tutaj stworzyć historię, wygrać wiele rzeczy. Real ma 110 lat, fantastyczną historię, którą chcę powiększyć. Tutaj chcę być i właśnie tam chcę dojść.
- Po transferze czułem wielkie wzruszenie. To jedna z najlepszych ekip na świecie. Przewinęło się przez nią wielu świetnych graczy. A teraz jestem tutaj ja, a gra w Realu Madryt to zawsze wielkie wyzwanie.
- Najlepsze chwile w karierze? Sądzę, że 2007 rok, kiedy wygrałem Ligę Mistrzów i klubowy Mundial. Dostałem także Złotą Piłkę i nagrodę FIFA World Player. Uważam, że dotychczas to był najlepszy moment w mojej karierze, ale ciągle mogę zajść daleko.
- Życie z takimi graczami, jak Cristiano czy Karim, to wielkie doświadczenie zbierane każdego dnia, dużo się od nich uczę. Dzięki temu rozwijam się jako człowiek i jako zawodnik.
- Na boisku czułem się wygodnie z Ronaldo i czuję się wygodnie z Cristiano. Łatwo gra się z takimi piłkarzami. Mają wspólną cechę: łatwo zdobywają bramki.
- Co czuję po bramce? To coś fantastycznego. Możliwość strzelania bramek jest cudowną sprawą. Bez wątpienia najważniejsze są bramki w finałach. Jednak w momencie, gdy widzisz, że piłka wpada do siatki, odczucie jest fantastyczne.
- Gdybym nie był piłkarzem, byłbym zapewne inżynierem, jak mój ojciec.
- Najbardziej wpłynęła na mnie Biblia. Najczęściej ją czytam, zawsze mam ją ze sobą. Ona dała mi cechy, które mam teraz.
- Najbardziej wspierali mnie zawsze rodzice. Mówili mi, że "w każdym zawodzie będziesz miał dobre i złe chwile, wybierz coś, co lubisz robić". Oni też poświęcili dużo, żebym mógł zrealizować swoje marzenie.
- Do spełniania marzenia, jakiegokolwiek, trzeba się poświęcić. Ja odpuściłem podróże, wakacje, wygłupy z kolegami, ponieważ w czasie wakacji musiałem ciężko rywalizować.
- Chciałbym tutaj podziękować za wsparcie w czasie kontuzji. W gorszych okresach, z kontuzjami, ludzie wysłali mi wiele wiadomości. Dziękuję ze wsparcie, które okazujecie mi w złych i dobrych chwilach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze