W obronie pierwszego miejsca
Koszykarze zagrają z Saragossą
Koszykarze FC Barcelona Regal pokonali w sobotę Blusens Monbus różnicą trzynastu punktów (71:58). Choć informacja pochodzi z wrogiego obozu, jest wysoce istotna. Przewaga Katalończyków definiuje ilość punktów, jaką powinien zdobyć Real Madryt, aby utrzymać pozycję lidera. Rywalizacja o nią wymaga więc nieustannego śledzenia poczynań bezpośredniego rywala.
Po minionym wtorku na samym szczycie Ligi Endesa zrobiło się tłoczno. Obie drużyny, mające taki sam bilans zwycięstw i porażek, dzieli jedynie różnica punktów zdobytych i straconych. Celem obu jest zakończenie rundy zasadniczej na pierwszej pozycji, toteż będą zmuszeni do kalkulacji. Wyzwanie dla madrytczyków na niedzielę: ograć Saragossę przewagą przynajmniej dwunastu punktów.
W obecnym sezonie Real Madryt przegrał u siebie tylko dwa razy, z Montepaschi Siena i Gescrap Bizkaia Bilbao Basket. Dwie jedyne i bardzo, bardzo bolesne porażki. Choć najbliższy przeciwnik, CAI Saragossa, zajmuje szóste miejsce i walczy o udział w play offach, wpadka Królewskich w Palacio de los Deportes byłaby niespodzianką. Nawet bez Carlosa Suáreza, wciąż przebywającego na przymusowym odpoczynku z powodu kontuzji kolana.
Madryt walczy o zatrzymanie pozycji lidera, Saragossa o utrzymanie się w strefie najlepszych ośmiu drużyn. Nie podlega wątpliwości, że ani miejscowi, ani przyjezdni nie oddadzą meczu za darmo.
Spotkanie odbędzie się w niedzielę, o godzinie 12:30. Transmisję za żywo zaplanowała stacja Sportklub.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze