Sprzedać Kakę, by zaoszczędzić
Tekst Emilio Contrerasa
Transfer Kaki stał się dla Realu operacją zupełnie nieopłacalną, którą porównać można jedynie do przypadku Ibrahimovicia w Barcelonie. Jeśli Brazylijczyk wypełni kontrakt, będzie kosztował Królewskich w sumie 143 miliony euro. Gdyby zostałby teraz sprzedany, klub zaoszczędziłby 45 milionów i pozbyłby się kłopotu.
Logicznym jest, że Real Madryt, który zapłacił Milanowi za zawodnika 65 milionów euro, będzie chciał odzyskać część wyłożonych pieniędzy. Jednakże Kaká ma już 29 lat, a Mourinho nie wiąże już z nim wielkich nadziei. Im szybciej Real go sprzeda, tym lepiej.
Posiadać w kadrze gracza takiego jak Ricardo, który zarabia 13 milionów euro rocznie i ma kontrakt obowiązujący do 2015 roku, to olbrzymi problem dla Blancos. Nie ma sensu trzymać najlepiej opłacanego zawodnika zespołu na ławce, czy też na trybunach.
Podobna sytuacja miała miejsce podczas pobytu Zlatana w Barcelonie. Katalończycy zapłacili fortunę Interowi, a już rok później sprezentowali piłkarza Milanowi, by tylko uniknąć dalszych problemów. Wiadomo, że Kaká nie sprawia tylu kłopotów co Szwed, jednak Real i tak pilnie chce się go pozbyć.
Wśród działaczy toczy się jedynie dyskusja za ile Brazylijczyka sprzedać. Mówi się o 20 milionach euro oferowanych przez PSG oraz o intratnej propozycji chińskiego Shanghai Shenhua. Realowi zależy przede wszystkim na tym, by nie musieć opłacać kosztownego kontraktu, do końca którego zostają 3 lata, oraz odzyskać połowę kwoty wyłożonej na transfer.
Powyższy tekst został napisany przez dziennikarza Marki, Emilio Contrerasa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze