Capello: Real Mourinho może wygrać wszystko

Selekcjoner reprezentacji Anglii, Fabio Capello, odwiedził w poniedziałek Madryt przy okazji powrotu z Marabelli, gdzie spędzał z rodziną Święta Bożego Narodzenia. Jak zwykle, chętnie podzielił się z dziennikarzami Marki przemyśleniami na temat obecnej sytuacji w lidze hiszpańskiej.

Były szkoleniowiec Realu Madryt uważa, że pięciopunktowa przewaga w lidze jest całkiem pokaźna: „To świetna liga, jest jeszcze sporo meczów do rozegrania, ale pięć punktów to dużo…” powiedział Włoch, po czym dodał: „Barça nie gra ze słabszymi z takim samym pragnieniem zwycięstwa, z taką samą chęcią rywalizacji, traktując trzy punkty z kiepskimi zespołami inaczej niż taką samą liczbę ze świetnymi drużynami. Rozegrali wielkie spotkanie na Bernabéu, z wielką pewnością siebie, a teraz zobacz… To było widać także w niedzielnych derbach, które są zupełnie innym meczem i wszystko mogło się zdarzyć. I tak rzeczywiście się stało.”

Capello nie szczędził również pochwał w kierunku Mourinho: „To bardzo wyrównana drużyna, bardzo zjednoczona. Trener może w rzeczywistości wystawić dwie różne jedenastki. To ważne, bo Mourinho może stosować rotacje, a poziom gry znacząco nie spadnie. Obojętnie, kogo wystawi, drużyna nie zejdzie z 90% do 60, a do 85 czy 80, ale tego się nie odczuwa… To pozwala drużynie rywalizować w kilku rozgrywkach. Tak, ta drużyna jest zdolna do wygrania wszystkich pucharów w tym roku.

Według Włocha jest kilka ważnych przyczyn dotyczących tego, co dzieje się obecnie z rywalizacją Real-Barça. „Dla każdego zespołu – w tym wypadku Barcelony – bardzo trudne jest utrzymanie się na topie przez kilka lat. Ponadto Guardiola stara się znaleźć coś nowego w piłce, nowe rozwiązania: gra trzema obrońcami, bez napastnika… To jest dobre, ale trzeba mieć na uwadze, że można za to zapłacić wysoką cenę. Ja widzę Barcelonę bardziej narażoną na kontry, rywali potrafiących szybko przejść do ataku. Myślę, że mają także ogromny problem z grą w powietrzu.

Marca nie mogła oczywiście nie zapytać włoskiego trenera o Złotą Piłkę FIFA, która ostatecznie została przyznana Lionelowi Messiemu. „Nie ma lepszego piłkarza niż on.” Spytany o to, czy Xavi, Iniesta i Iker nie zasłużyli na nią bardziej, Capello odpowiedział: „Baresi, Maldini i Raúl także jej nigdy nie dostali. Są świetni zawodnicy, którzy nigdy nie otrzymali tej nagrody”, zakończył wymownie selekcjoner reprezentacji Anglii.