Przewidywane składy
Xabi, Khedira i Lass od początku
Na wczorajszej konferencji prasowej Karanka zapowiedział, że Real wyjdzie dziś na boisko w systemie 4-3-3. Drugi trener Królewskich nie chciał jednak zdradzić, czy będzie to tradycyjne trivote, czy może w środku pola zobaczymy bardziej ofensywnie nastawionych graczy, takich jak Özil czy Kaká. Ale hiszpańska prasa nie ma wątpliwości. Mourinho postawi w centrum na Xabiego, Lassa i Khedirę. Czy jest to jednak taktyka defensywna? Z Valencią widzieliśmy, że niekoniecznie. Ową trójkę ubezpieczać będą Arbeloa, Ramos, Pepe i Marcelo. Niestety, z uwagi na trivote Mourinho będzie zmuszony poświęcić jednego z piłkarzy odpowiadających za kreowanie sytuacji. Rolę ofiary, co chyba nikogo nie dziwi, odegra Özil. Z przodu zobaczymy jedynie Cristiano, Di Maríę i… Benzemę. Tak, to właśnie Francuz ma dziś wyjść na boisko od pierwszej minuty.
Prasa nie jest jednak tak zgodna, jeśli chodzi o skład Barcelony. O ile defensywa złożona z Abidala, Puyola, Piqué i Alvesa wydaje się nie do ruszenia, podobnie jak druga linia, którą dowodzić będą Busquets, Xavi i Iniesta, nie wiadomo, kto zagra w ataku obok Messiego. Wydaje się, że mimo wszystko Pep da szansę Villi. Ostatnie miejsce jest wielką zagadką. Rolę fałszywego napastnika może odegrać Cesc, z drugiej strony jest jeszcze będący ostatnio w świetnej formie Alexis.
Real Madryt: Casillas; Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo, Xabi, Khedira, Lass; Cristiano, Di María, Benzema
FC Barcelona: Valdés; Alves, Puyol, Piqué, Abidal; Busquets, Xavi, Iniesta; Messi, Villa, Cesc/Alexis
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze