Triguaín - pora na Ligę Mistrzów
Higuaín chce udowodnić swoją klasę także w Europie
Jak nie teraz, to chyba nigdy - tak musi myśleć Gonzalo Higuaín przed powrotem Ligi Mistrzów. Po kolejnym hat-tricku w meczu z Betisem argentyński snajper chciałby teraz przełożyć swoją formę z La Liga i spotkań reprezentacji na europejskie puchary, które zawsze były jego piętą achillesową. Wielu zaciekłych krytyków Argentyńczyka w dalszym ciągu przypomina jego niewykorzystaną szansę w meczu z Lyonem przed dwoma laty, kiedy to mając przed sobą pustą bramkę, trafił w słupek. Jednak nieciekawie wyglądają także ogólne statystyki Higuaína w Lidze Mistrzów - jak do tej pory rozegrał 29 meczów i strzelił tylko cztery bramki.
Pipita zdaje sobie sprawę, że teraz musi udowodnić, że w Europie również jest wielkim snajperem. Z drugiej strony bowiem jest Karim Benzema, który w tej edycji Ligi Mistrzów zanotował już jedno trafienie w meczu z Ajaksem. Ponadto Francuz od swojego debiutu w Lyonie rozegrał w Europie 34 spotkania i strzelił 20 bramek. Podsumowując formę Higuaína, dziewięć bramek w październiku, dwa hat-tricki z rzędu w Realu Madryt, jeden hat-trick w reprezentacji - niech ta passa trwa także w Lidze Mistrzów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze