Cristiano: Nie martwię się okrzykami "Messi"
Portugalczyk nie żałuje języka
Cristiano Ronaldo znowu nie żałował języka na skomentowanie zachowania niektórych kibiców. Tym razem chodziło o okrzyki fanów na Cyprze, którzy przez cały mecz prowokowali Portugalczyka hasłami związanymi z Messim. - To są sprawy ludzi nienormalnych, wiem, że to nie był cały stadion. Nie martwię się tym. Na pewno ci, którym podoba się futbol, cieszą się, kiedy widzą grającego Cristiano Ronaldo. Problemy z mięśniami? Trenuję z ograniczeniami, ale kto mnie zna, ten wie, że nie lubię przerw i na pewno za kilka dni znowu będę gotowy do gry na 100%.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze