Brutalny faul na Xabim Alonso
Na szczęście nie stało się nic poważnego
Xabi Alonso padł ofiarą brutalnego ataku Hübschmana w 67. minucie meczu Hiszpanii z Czechami. Atak był tak silny, że pękł ochraniacz na prawej nodze Alonso. Rywal został od razu wyrzucony z boiska, a pomocnik Realu opuścił boisko utykając i już się na nim nie pojawił - zmienił go Javi Martínez. Źródła z szatni reprezentacji poinformowały, że "to silne stłuczenie na przedniej części lewej nogi. Trzeba zobaczyć jak się rozwinie". Alonso oprócz stłuczenia ma też rany po korkach rywala.
Sam Xabi poinformował, że nie jest źle i mogło być o wiele gorzej. - To była szybka akcja i silne uderzenie w piszczel, przez które w zasadzie nie musiałem opuszczać boiska. Widziałem już ten atak zanim go przyjąłem. Oglądałem już zdjęcia i to mogło być o wiele gorsze. Na szczęście to nic poważnego, trafił w ochraniacz. On był świadomy co zrobił i powiedział mi, że akceptuje czerwoną kartkę bez żadnej skargi. Jeśli chodzi o mecz, to było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Na początku zdobyliśmy bramki i tak jest zawsze łatwiej. Dominowaliśmy praktycznie przez cały mecz.
Hübschman po meczu publicznie poprosił o wybaczenie i przeprosił za siłę swojego ataku.
Na bóle w lewej nodze po pierwszej połowie narzekał także Sergio Ramos, który został zmieniony w przerwie przez Carlesa Puyola. Na razie nie wiadomo nic więcej na temat stanu zdrowia Hiszpana. Hiszpańskie media na razie jednak zgodnie twierdzą, że obaj gracze Królewskich powinni być gotowi na kolejne spotkanie Hiszpanów.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze