Norwegia: Kłopoty Semba przed rewanżem

Trener reprezentacji Norwegii Nils Johan Semb powołał dodatkowo do kadry Vidara Risetha, gracza mistrza kraju, zespołu Rosenborg Trondheim oraz piłkarza Molde FK, Magne Hoseta. Obaj mają uzupełnić drużynę przed rewanżowym meczem barażowym o miejsce w finałach ME. Spora grupa piłkarzy z zespołu Semba nie może wziąć udziału w środowym drugim meczu z Hiszpanią, przyczyną ich absencji są bądź żółte kartki, bądź też urazy. W sobotę Hiszpania pokonała "Wikingów" 2-1, goście w miarę korzystny wynik okupili stratą jednego z najbardziej doświadczonych i charyzmatycznych zawodników, stopera i kipitana zespołu, Henninga Berga (druga w eliminacjach kartka). Vidar Riseth powiedział, że nigdy nie posdziewałby się powołania do reprezentacji. - Swoją grę w drużynie narodowej traktowałem jako historię, stąd telefon od trenera Semba był dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Cieszę się, że reprezentacja jeszcze o mnie nie zapomniała, postaram się zagrać jak najlepiej, warto by było na koniec przygody z międzynarodowym futbolem wystąpić w finałach mistrzostw Europy. Może też moje słowa o rozstaniu z kadrą nie były przemyślane... - powiedział Riseth, jego słowa cytuje dziennik VG Nett, dodaje też w komentarzu, że powołanie na pierwszy mecz z Hiszpanią Riseth zbył stwierdzając, że nie nadaje się do drużyny narodowej, bowiem grający na tej samej pozycji Staale Stensaas jest (...)"dwadzieścia razy lepszy ode mnie.(...)". Semba martwi jednak nieobecność w drużynie Henninga Berga, 34-letni piłkarz zdążył ogłosić, że udział w finałach ME byłby dla niego pożegnaniem nie tylko z reprezentacją, ale i z futbolem w roli zawodnika.
Drugi z powołanych w poniedziałek piłkarzy, gracz pucharowicza, Molde FK, 27-letni Magne Hoset, ma zastąpić Roara Stranda, który w sobotę nabawił się kontuzji wykluczającej go z gry na conajmniej miesiąc. Trzecim zawodnikiem, jaki po sobotnim spotkaniu nie może liczyć na grę w środowym rewanżu, jest - także kontuzjowany - obrońca Aston Villi, Ronny Johnsen.
futbol.pl