Mourinho wprowadza wspólne posiłki
Wszystko przez "wyczyny" Marcelo i Benzemy
José Mourinho miał niecałe dwa tygodnie wakacji. Jego podwójna rola trenera i dyrektora sportowego nie pozwoliła mu na więcej. Portugalczyk nie chciał niczego przeoczyć, a motywowała go obsesja na punkcie kontroli wszystkiego. Jednym z aspektów, o których trener mówił najgłośniej przed zakończeniem ostatniego sezonu, był powrót do treningów w formie, bez zbędnych kilogramów. Rok temu Mou po przyjściu do Madrytu natrafił na kilku piłkarzy z nadwagą. Wśród nich absolutny prym wiedli Marcelo i Benzema. Teraz szkoleniowiec zrobił wszystko, żeby to się nie powtórzyło. Mourinho nie wahał się dzwonić do obu zawodników w czasie wakacji, by przypomnieć im o powrocie w dobrym stanie. Obrońca wrócił nawet do stolicy Hiszpanii przed czasem i pracował w czwartek i piątek w Valdebebas, by w jak najlepszym stanie pokazać się swojemu trenerowi.
Brazylijczyk i Francuz wyprowadzili Mourinho z równowagi w jego pierwszych dniach pracy. Osiem i sześć kilogramów ponad normę, z którymi pojawili się na treningach wspomniani zawodnicy, nie przypadły do gustu Portugalczykowi. Obaj musieli wykonywać specjalne ćwiczenia i trenować więcej od innych. Tym razem Marcelo i Benzema na wakacjach musieli o siebie zadbać, jak uczniowie, którzy nie popisali się w czasie roku szkolnego. Dlatego Mou dzwonił do jednego i drugiego kilka razy, by przypomnieć im o ich obowiązkach. Ostatni raz tydzień temu i Marcelo miał nawet obiecać, że wróci w dobrym stanie i bez zbędnych kilogramów.
Waga to autentyczna obsesja szkoleniowca. Nowy reżim dnia pracy zakłada codziennie wspólny posiłek w Valdebebas, przynajmniej w pierwszych miesiącach sezonu. Dlatego Mou zdecydował się zatrudnić drugiego kucharza, który ma całkowicie zadowolić gusta zawodników. Wspólne posiłki wprowadził już Schuster. Wtedy były one nieobowiązkowe oprócz tych czwartkowych. Niemiec chciał zjednoczyć grupę. Teraz Mourinho zdecydował, że do odwołania posiłki będą obowiązkowe, a wszystkie dania będą dokładnie kontrolowane przez specjalistę od żywienia sportowców.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze