Kun Agüero coraz bliżej?
Zawodnik wykonuje kolejne kroki
Kun Agüero sumiennie wykonuje kolejne kroki w celu przeprowadzenia transferu do Realu Madryt. Co prawda zawodnik jeszcze ani razu nie powiedział, że chce odejść na Santiago Bernabéu, ale analizując jego wypowiedzi na zgrupowaniu Argentyny, wydaje się, że on sam nie ma już żadnych wątpliwości. "Gdzie zagram w przyszłym sezonie? Wszyscy dobrze wiecie, w którym kierunku zmierza moja kariera", odpowiedział Kun na wczorajszej konferencji prasowej. Jak na swój wiek, Argentyńczyk radzi sobie bardzo dobrze z presją, jaka już od kilku tygodni na nim ciąży. Piłkarz Atlético jeszcze ani razu się nie zawahał i wciąż podtrzymuje, że na pewno opuści Vicente Calderón.
Ponadto wczoraj nie uciekał nawet od pytań o José Mourinho. "Bardzo się cieszę, że taki trener jak on tak dobrze się o mnie wypowiada", odpowiedział bez chwili zastanowienia Argentyńczyk. Niewielu ma już wątpliwości, że mimo lukratywnych ofert z Premier League i Seria A Agüero gotowy jest przejść tylko i wyłącznie do Realu Madryt. Oczywiście sam zawodnik chciałby, aby kwestia transferu została już rozstrzygnięta, ale twarda postawa Atlético Madryt sprawia, że negocjacje i rozmowy mogą się przeciągnąć do połowy lata. O tym wspomniał również sam Agüero, który zapowiedział wczoraj, że jego przyszłość rozwiąże się dopiero po zakończeniu Copa América.
Nie jest jednak wykluczone, że już w przyszłym tygodniu Kun Agüero wypowie magiczne słowa, które będą niezbędne do odblokowania całej operacji: "Chcę przejść tylko do Realu Madryt". Jeśli do tego dojdzie, będzie to ostatni krok ze strony Argentyńczyka, który jak na razie wręcz bezbłędnie prowadzi strategię, jaką przy transferach największych gwiazd stosuje Florentino Pérez. Składa się ona z czterech ważnych kroków. Najpierw Real Madryt kontaktuje się z otoczeniem piłkarza i daje mu znać, że jest nim poważnie zainteresowany. Później zawodnik publicznie wyznaje, że zamierza odejść. Następnie obecny klub piłkarza zapewnia, że jest on "nie na sprzedaż". I na koniec wywieranie ciągłej presji sprawia, że ostatecznie dochodzi do transferu. Taktykę taką Florentino stosował przy transferach Zinedine'a Zidane'a, Ronaldo i Davida Beckhama, a ponadto dwa lata temu przez podobną sytuację przechodził Cristiano Ronaldo. Teraz wydaje się, że tak samo będzie w przypadku Agüero.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze