Neymar za 45 milionów?
Madryt walczy o „brazylijskiego Messiego”
Królewscy są coraz bardziej zainteresowani pozyskaniem brazylijskiego napastnika Neymara da Silvy. Dobrym znajomym młodego piłkarza jest były gracz Realu Madryt Ronaldo. El Fenómeno świetnie zna dziewiętnastoletniego zawodnika Santosu i poleca Pérezowi, z którym utrzymuje fantastyczne relacje, transfer rodaka.
Wśród wielu europejskich zespołów, które wysłały zapytanie o Neymara, na prowadzenie wysuwają się Real Madryt i Barcelona, które rozpoczęły między sobą wojnę o brazylijskiego cracka. Na korzyść madryckiego klubu przemawia fakt, że utrzymuje on dobre stosunki z agentem piłkarza, Wagnerem Ribeiro, który jest również przedstawicielem Robinho.
Jednak sam Wagner Ribeiro studzi nastroje i dementuje plotki, według których jego klient jest już bardzo blisko Bernabéu. – Real Madryt nie kontaktował się z Neymarem ani ze mną. Nikt do nas nie telefonował. Poza tym chłopak jest teraz skoncentrowany na tym, by razem z Santosem zdobyć Copa Libertadores, co jest dla nas jak Liga Mistrzów. Nie chcemy rozmawiać na ten temat, w tej chwili należy skupić się na grze – mówi przedstawiciel zawodnika na łamach radia Cope.
Mimo wszystko Ribeiro nie jest zdziwiony zainteresowaniem ze strony Los Blancos i innych wielkich drużyn. – Neymar jest jak Messi. W krótkim czasie stanie się najlepszy na świecie, ponieważ jest to piłkarz inny niż wszyscy. Ma dopiero 19 lat, a wszystkie ważne kluby mają go na oku.
Agent podkreśla, że pozyskanie Neymara z Santosu nie będzie łatwe z uwagi na wysokie koszy tej operacji. – W zeszłym roku otrzymaliśmy ofertę od Chelsea opiewającą na 35 milionów euro i została ona odrzucona. Teraz cena jest wyższa, Neymar nie odejdzie za mniej niż 45 milionów.
Nie jest tajemnicą, że Florentino Pérez od dawna ma słabość do brazylijskiego napastnika. – W 2005 roku piłkarz trenował przez 20 dni w Valdebebas i wiem, że prezes chciał go zakontraktować – komentuje Wagner Ribeiro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze