Altıntop: Jestem bardzo szczęśliwy
Turek o transferze i reprezentacji
Hamit Altıntop jest już w Stambule, gdzie przybył wczoraj z Monachium, aby kontynuować proces leczenia pleców, z którymi ma problem od kilkunastu tygodni. Turek chce przyśpieszyć rehabilitację ze względu na eliminacyjne spotkanie z Belgią. Mecz odbędzie się 3 czerwca w Brukseli, a podopieczni Guusa Hiddinka, którym jak dotąd udało się zgromadzić jedynie dziewięć punktów, oczko mniej od Belgii, będą walczyć o drugą pozycję w grupie A. Pierwszą lokatę, zgodnie z przewidywaniami, zajmuje reprezentacja Niemiec. Zagrać w tym spotkaniu zamierza także Nuri Şahin.
Altıntop wytłumaczył, dlaczego już wczoraj udał się do rodzimego kraju. "Kontuzja, której doznałem, nie jest mała, z tego powodu postanowiłem wcześniej przybyć na zgrupowanie reprezentacji, aby pracować i wrócić na mecz przeciwko Belgii", oznajmił Turek. "Wszyscy wiedzą, że gra w Realu Madryt była moim największym celem. Podczas wakacji będę pracował w pocie czoła, aby jak najlepiej podejść do presezonu. Zrobię wszystko, co możliwe, aby tutaj zatriumfować. Ale teraz chcę się skupić na meczu przeciwko Belgii", dodał, chwilę później przyznając, że "jest bardzo szczęśliwy" z powodu transferu.
Jeszcze przed wylotem do Stambułu piłkarz spotkał się z fizjoterapeutami Bayernu Monachium, ponieważ chce jak najszybciej wyleczyć wspomnianą kontuzję, a zdaje sobie sprawę, że nie może już korzystać z usług sztabu medycznego bawarskiego klubu. Niedługo wyleci do Belgii, gdzie będzie czekał na zbliżające się spotkanie, dlatego oczekuje się też, że przyleci do Madrytu, aby przejść badania i stawić się na prezentacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze