Casillas: Busquets? Wszyscy widzieli, co się stało
Kapitan na imprezie <i>Mahou</i>
Iker Casillas pojawił się razem z Davidem Villą na imprezie Mahou, na której obu piłkarzy pytano głównie o sprawę Busquetsa i atmosferę na następnych zgrupowaniach reprezentacji. Oto co do powiedzenia miał kapitan Królewskich o:
Intensywności Klasyków:
- To normalne. To było 18 dni z czterema Klasykami i było wiele napięcia, obie drużyny grały o wielkie rzeczy, każda miała w tym swój interes i wszystko, co się wydarzyło, powinno pozostać na boisku. Nikt nie może mi powiedzieć, że muszę być przyjacielem Villi czy że muszę koniecznie wypić z nim piwo ani że przestanę przyjaźnić się z Xavim, którego znam od 15 lat czy z Piqué. To absurd. Villa i ja dyskutowaliśmy kilka razy w finale Pucharu Króla i dzisiaj wciąż rozmawiamy. Każdy patrzył na interes swojego klubu, a teraz, kiedy będziemy na zgrupowaniu reprezentacji, będziemy patrzeć na interes wszystkich Hiszpanów.
Sprawie Busquetsa:
- Jeśli UEFA podjęła taką decyzję, to znaczy, że wiedzą, co tam zobaczyli. Wszyscy to widzieli, ale jeśli UEFA podejmuje taką decyzję, to tak musi być. Co więcej można tutaj powiedzieć?
Finale Ligi Mistrzów:
- Powiem wam dzisiaj to samo, co kilka dni temu. Oby wygrał futbol, oby kibice dobrze się zachowywali i w tym meczu wygrał sam futbol. To dwie wielkie drużyny, które wywalczyły sobie prawo do gry w tym finale, zasłużyły na grę z tego czy innego powodu.
Rekordzie Cristiano:
- To kluczowy zawodnik. Ten rekord pokazuje, jaki ma talent. Nie możemy już walczyć o tytuł drużynowy, ale możemy pomóc koledze w wywalczeniu nagrody indywidualnej. Cristiano to jeden z najlepszych na świecie.
Jeśli chodzi o Davida Villę, to Hiszpan odpowiedział między innymi na pytanie o starcie z Arbeloą. Hiszpan o:
Intensywności Klasyków:
- Nic się nie zmieniło. Widzieliśmy po prostu piłkarzy reprezentacji, którzy bronili swojego klubu, którzy byli dla siebie rywalami. Było wielkie napięcie, bo gra było o bardzo duże cele. Kiedy wrócimy do reprezentacji, to wszystko będzie normalne.
Sprawie Busquetsa:
- To pozytywna wiadomość. On wytłumaczył się i zatriumfowała sprawiedliwość. On chce bardzo zagrać w finale, to dla nas świetna wiadomość.
Starciu z Arbeloą:
- Nie powinno się indywidualizować tych starć. Każdy się z kimś ścierał. Nie było przyjaźni na boisko, była rywalizacja. Fakty, że to był mecz Real - Barcelona i że graliśmy o taką stawkę, wszystko powiększyły. Takie rzeczy przydarzały mi się w innych meczach i nic się nie działo. Wrócimy do reprezentacji i dalej będziemy starali się, żeby kadra wygrywała.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze