Emery: To sędzia wyznacza limit ostrej gry
Trener Valencii przed meczem
- W czasie przygotowywania spotkania lepiej wiedzieć, kto zagra w zespole rywali. Oni mają określony wzór gry, ale każdy piłkarz naznacza go swoim charakterem. Przez to musimy dokonywać szerszych analiz w związku z możliwymi powołaniami - powiedział przed jutrzejszym spotkaniem z Realem Madryt trener Valencii, Unai Emery.
- Tak, ustawimy szpaler, ponieważ trzeba okazać rywalowi szacunek. Mimo wszystko ich świętowanie i 120 minut gry to pozytywne wiadomości także dla Valencii. Negatywne są takie, że mają wystarczająco dobrą i zmotywowaną ławkę. Jeśli zagrają zmiennicy, to może być jeszcze gorzej, ponieważ wszystkie drużyny Mourinho mocno naciskają, a dla zmienników każdy mecz to szansa, dzięki temu są groźniejsi. To bardzo zgrana drużyna, mają określoną osobowość, umiarkowany styl, są trudni do pokonania.
- Gra Pepego? Bardziej martwię się swoimi zawodnikami, żeby nie stracili nerwów. Limit ostrej gry wyznacza sędzia.
- Mecz z Realem zawsze jest wyjątkowy. To zawsze wielkie starcie, zdrowe, ale z wysokim napięciem. To dla nas większa motywacja. W tym meczu trzeba życzyć szczęścia sędziemu Lasie.
- Mają bardzo groźne kontrataki. Nie grają długo piłką, szukają szybkiej gry do przodu, musimy inaczej na nich naciskać. Intensywność naszej gry musi być wysoka. Pewnie będziemy mieli większe posiadanie piłki, ale oni są naprawdę groźni w kontratakach. Mają bardzo szybkich zawodników, dobrze byłoby wiedzieć, kto zagra. Na pewno będą szybcy i silni. Musimy być skupieni, żeby nie nadziać się na kontrę - zakończył Hiszpan.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze