Mourinho ma w rękawie tajną broń
Kaká i Casillas mają pomóc drużynie w serii rzutów karnych
José Mourinho zawsze ma dopięte wszystko na ostatni guzik. Nie inaczej jest przed finałem Pucharu Króla. Trener oczywiście bierze pod uwagę scenariusz, w którym padnie remis i o zwycięstwie zadecydują rzuty karne.
Ostatnia zmiana jest zarezerwowana dla Kaki. Oczywiście, jeśli nie zdarzą się nieprzewidziane kontuzje. Jeśli piętnaście minut przed końcem będzie utrzymywał się remis, na boisku pojawi się ekspert od rzutów karnych - Kaká. W tym sezonie dwukrotnie pokonał bramkarza rywali z jedenastu metrów na San Mamés.
Znani są również pozostali wykonawcy rzutów karnych. Jeśli zajdzie taka potrzeba, do piłki podejdą Cristiano Ronaldo, Xabi Alonso, Mesut Özil i Sergio Ramos. Między słupkami stanie oczywiście Iker Casillas, o którym w kontekście bronienia strzałów z rzutów karnych krążą już legendy.
Bramkarz reprezentacji Hiszpanii dwukrotnie ratował kadrę La Roja z opresji. W 2002 roku podczas Mundialu w Korei i Japonii San Iker świetnie spisał się w serii jedenastek, a Hiszpania, pokonując Irlandię, awansowała do ćwierćfinału. Cztery lata później Hiszpanie ponownie stanęli przed serią rzutów karnych. Tym razem słabsi od Casillasa okazali się Włosi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze