Real Madryt zremisował w trzydziestej drugiej kolejce Primera División z FC Barcelona 1:1. Poniżej prezentujemy oceny zawodników Królewskich wystawione przez redaktorów RealMadrid.pl. Skala 1-6.
Iker Casillas
Zgodnie z przewidywaniami miał więcej pracy niż zwykle, choć i tak mniej niż można było przypuszczać, piłkarze Barcelony zamiast poważnie zagrażać bramce Ikera woleli bowiem wymieniać tysiące podań z Piqué i Puyolem. Gdy już jednak wreszcie doklepywali się do sytuacji strzeleckich, kapitan Blancos stawał na wysokości zadania i świetnymi interwencjami przerywał marzenia Katalończyków o zdobyciu bramki miliardlecia. Gdy musiał bronił jak natchniony, a skapitulował dopiero po kolejnym cudownym rzucie karnym piłkarza Playstation.
Ocena
5
Minuty
95
Gole str.
1
Interwencje
4
Odbiory
9
Straty
6
Faulował
0
Faulowany
0
Kartki
-
Sergio Ramos
Miał trochę problemów ze skrzydłowymi Barcelony, kilka razy dał się zakręcić, ustrzegł się jednak poważnych błędów, a przy kilku rzutach rożnych z dobrej strony pojawił się również w ofensywie. Niewykluczone, że wobec czerwonej kartki Albiola jutro zagra na środko obrony.
Ocena
4
Minuty
95
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
1
Odbiory
6
Straty
2
Faulował
0
Faulowany
2
Kartki
-
Raúl Albiol
Jednym błędem omal nie zniweczył tytanicznej pracy całego zespołu. Wielka szkoda, bo na przestrzeni całego spotkania radził sobie dość dobrze, choć dzięki świetnej postawie Pepego nie miał za wiele pracy. Być może zresztą to właśnie spowodowało moment dekoncentracji, którego skutkiem był rzut karny dla Barcelony i konieczność gry w dziesięciu przez niemal całą drugą połowę. Najgorsze w tym wszystkim jednak jest to, że z powodu czerwonej kartki nie zagra w finale Pucharu Króla. Swoją drogą ciekawa sprawa – wszyscy tak wychwalają kosmiczną tiki-takę Barcelony zdolną rozmontować każdą defensywę na świecie, a jedyny gol dla gości padł po barbarzyńskiej górnej piłce.
Ocena
2
Minuty
52
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
0
Odbiory
2
Straty
4
Faulował
2
Faulowany
0
Kartki
- 51’
Ricardo Carvalho
Kilka razy dał się przejść, ogólnie jednak dobrze kierował linią defensywy, wspomagając drużynę doświadczeniem i umiejętnością czytania gry.
Ocena
4
Minuty
95
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
1
Odbiory
1
Straty
3
Faulował
0
Faulowany
0
Kartki
-
Marcelo
Czuję się zawiedziony – przed meczem wielokrotnie czytałem opinie sympatyków Barcelony, że Marcelo nie potrafi grać na obronie, a jego ofensywne rajdy zostawią piłkarzom Blaugrany tyle miejsca, że bramka po akcji prawą stroną będzie tylko kwestią czasu, a tu proszę, nie dość, że okiełznał brazylijską naturę i w pełni poświęcił się zadaniom defensywnym, to jeszcze wywalczył rzut karny, gdy wreszcie zdecydował się pojawić z przodu.
Ocena
4,5
Minuty
95
Gole
0
Asysty
0
Strzały
1
Strzały celne
1
Podania kluczowe
0
Odbiory
3
Straty
2
Faulował
1
Faulowany
0
Kartki
- 30’
Pepe
Piłkarz meczu. Niczym żołnierz Wietkongu czaił się w niestrzyżonych od miesięcy chaszczach na Bernabéu, by w odpowiednim momencie pojawić się nagle i przerwać akcję Barcelony, inicjując jednocześnie kolejny groźny kontratak. Nie czuł strachu, do tego doskonale wiedział, kiedy i jak zaatakować, by jego interwencja przyniosła jak najlepszy skutek. Nie uciekał się przy tym do brutalnych i niepotrzebnych fauli, pokonując zawodników Dumy Katalonii wyłącznie dzięki umiejętnościom piłkarskim. Oby tylko wytrzymał kondycyjnie, bo przed nim jeszcze trzy równie wyczerpujące pojedynki.
Ocena
6
Minuty
95
Gole
0
Asysty
0
Strzały
1
Strzały celne
0
Podania kluczowe
2
Odbiory
9
Straty
7
Faulował
5
Faulowany
4
Kartki
-
Sami Khedira
Gdybym nie widział na własne oczy nie uwierzyłbym, że Sami może zagrać tak ofensywnie. Spośród trójki środkowych pomocników to właśnie on stanowił największe zagrożenie dla bramki Valdésa. Od początku spotkania aktywny i widoczny, mógł nawet przesądzić o zwycięstwie, jego strzał w końcówce pokazał jednak brak doświadczenia w grze ofensywnej.
Ocena
5
Minuty
95
Gole
0
Asysty
0
Strzały
1
Strzały celne
1
Podania kluczowe
0
Odbiory
2
Straty
2
Faulował
3
Faulowany
2
Kartki
-
Xabi Alonso
Rozgrywaniem piłki głównie zajmowała się Barcelona, Królewscy natomiast nastawieni byli na szybkie kontrataki, stąd mniejszy niż zwykle wkład Xabiego w grę ofensywną zespołu. W zamian za to jak mógł pomagał w defensywie, nie zagrał jednak równie dobrze co towarzyszący mu Pepe i Khedira.
Ocena
4
Minuty
67
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
1
Odbiory
2
Straty
9
Faulował
3
Faulowany
0
Kartki
-
Ángel Di María
Wyraźnie spalił się psychicznie, przez co nie rozegrał dobrego spotkania. Dużo niedokładności i głupio traconych piłek, do tego strzał wysoko w trybuny w sytuacji, która powinna była zakończyć się co najmniej interwencją Valdésa. Nie udźwignął presji, jaka towarzyszy pojedynkom z Barceloną, do końca roku rozegra jednak tyle Klasyków, że w końcu przestanie się ich bać i zaprezentuje pełnię swoich możliwości.
Ocena
3,5
Minuty
67
Gole
0
Asysty
0
Strzały
2
Strzały celne
0
Podania kluczowe
1
Odbiory
3
Straty
7
Faulował
2
Faulowany
0
Kartki
-
Cristiano Ronaldo
Z kwestii najważniejszych – wreszcie strzelił gola Barcelonie, możemy więc mieć nadzieję, że od tej pory będzie to już robił regularnie. Poza tym jak zwykle starał się dużo biegać i dużo strzelać, co zresztą wychodziło nienajgorzej jak na piłkarza, który „spala się w najważniejszych meczach”. Niewiele brakowało, a do bramki z rzutu karnego dołożyłby również trafienie z wolnego (na drodze stanęli jednak raz Valdés i raz słupek) i gola po uderzeniu głową (niestety piłkę z linii wybił Adriano). Jeśli w kolejnych meczach będzie grał co najmniej tak dobrze jak w sobotę, to szanse na pokonanie Barcelony będą dużo wyższe niż początkowo sądzono.
Ocena
5
Minuty
95
Gole
1
Asysty
0
Strzały
6
Strzały celne
2
Podania kluczowe
0
Odbiory
1
Straty
13
Faulował
2
Faulowany
2
Kartki
-
Karim Benzema
Największa ofiara taktyki obranej przez Mourinho. Praktycznie nie dostawał piłek, a sam nie potrafił stworzyć sobie dogodnej sytuacji, przez co przeszedł (a właściwie przebiegł, bo tego jednego odmówić mu nie można) obok meczu.
Ocena
3
Minuty
57
Gole
0
Asysty
0
Strzały
1
Strzały celne
1
Podania kluczowe
0
Odbiory
0
Straty
0
Faulował
1
Faulowany
1
Kartki
-
Mesut Özil
Statystyki w najmniejszym stopniu nie oddają wpływu, jaki na grę Królewskich miało pojawienie się na boisku Özila. Niemiec od razu dostosował się do rytmu spotkania i z miejsca stał się kluczowym zawodnikiem w ofensywie Królewskich, ze spokojem przetrzymując i rozprowadzając piłki. Pomimo niekorzystnego wyniku nie czuł strachu, co wyraźnie udzieliło się jego kolegom i popchnęło ich do zakończonego sukcesem odrabiania strat. Oby w kolejnych spotkaniach zaprezentował się równie dobrze.
Ocena
5
Minuty
37
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
0
Odbiory
1
Straty
6
Faulował
0
Faulowany
1
Kartki
-
Álvaro Arbeloa
Pomimo wejścia z ławki przyczynił się do powstrzymania naporu szukającej zwycięskiego gola Barcelony. Dobrze, że prezentuje dobrą formę, bo niewykluczone, że w jutrzejszym finale wystąpi od pierwszych minut.
Ocena
4,5
Minuty
27
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
0
Odbiory
3
Straty
2
Faulował
1
Faulowany
0
Kartki
- 76’
Emmanuel Adebayor
W pierwszych minutach zagubiony, czego konsekwencją była zmarnowana dogodna sytuacja, potem jednak doskonale wykorzystywał swój wzrost, niemal bezbłędnie przyjmując wysokie piłki i odgrywając je do kolegów. Szkoda, że nie pojawił się na boisku wcześniej, bo jego warunki fizyczne mogły przydać się przy nadspodziewanie dobrze rozgrywanych przez Blancos rzutach rożnych.
Ocena
4,5
Minuty
27
Gole
0
Asysty
0
Strzały
0
Strzały celne
0
Podania kluczowe
1
Odbiory
0
Straty
4
Faulował
2
Faulowany
1
Kartki
-
Średnia zespołu
4,5
José Mourinho
Zadanie było jasne – powstrzymać Barcelonę, przerwać fatalną serię i udowodnić, że w kolejnych trzech meczach ostateczne rozstrzygnięcia będą sprawą otwartą. Po błędzie Albiola można było zwątpić w geniusz Mourinho, końcowy wynik udowodnił jednak, że Portugalczyk doskonale dobrał taktykę do przeciwnika, a od zwycięstwa dzieliło jego zespół naprawdę niewiele. Ktoś powie, że zaparkował w polu karnym autobus, ja powiem, że świetnie wykorzystał potencjał defensywny drużyny, która zresztą stworzyła sobie tyle samo okazji strzeleckich, co pięknie grający przeciwnik. Ktoś powie, że José zabił futbol, a ja się z tym zgodzę – zabił futbol grany przez Barcelonę, obnażając wszystkie jego słabe strony i bezwzględnie je wykorzystując. Nie wiem jak skończą się pozostałe trzy spotkania, może wygramy, może poniesiemy sromotną klęskę, bez względu na wszystko nie mogę się jednak doczekać tego, co jeszcze w zanadrzu trzyma The Special One.
Ocena
5
Sędziowanie
Trzeba przyznać, że sędzia miał piekielnie trudne zadanie. Karny na Villi po interwencji Casillasa? Ile zdań, tyle opinii. Druga żółta kartka dla Alvesa? Raczej tak. Poza tym jednak oba odgwizdane karne ewidentne, podobnie jak czerwona kartka dla Albiola. Przy mniejszych decyzjach nie obyło się bez kilku pomyłek, ale raczej w obie strony, do tego niewypaczających wyniku spotkania.
Ocena
4
Wyłącz AdBlocka,
żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze