Ciężka końcówka roku

W następną sobotę Real Madryt podejmie na własnym boisku Valencię. Będzie to pierwsze z pięciu grudniowych spotkań Królewskich. W ostatnim miesiącu roku podopieczni José Mourinho zagrają w trzech meczach ligowych oraz po jednym w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Jak już wspomniano, jako pierwsza na Estadio Santiago Bernabéu, bo już 4 grudnia, stawi się Valencia. Gracze z Estadio Mestalla są ostatnio w dobrej dyspozycji, a w ostatnich dwóch meczach zainkasowali komplet punktów.

Po czterech dniach do Madrytu przyleci Auxerre. Tym razem gracze Mourinho nie ryzykują jednak niczego, bowiem awans z pierwszego miejsca zapewnili sobie już wcześniej. Na boiska ligowe piłkarze wrócą 11 lub 12 grudnia. W tym czasie udadzą się na La Romareda, aby zmierzyć się z Realem Saragossa, pilnie potrzebującym jakichkolwiek punktów. Ostatnie ligowe starcie przed przerwą świąteczną, która potrwa do 2 stycznia, odbędzie się na Santiago Bernabéu, gdzie zjawi się Sevilla.

Na koniec trwającego roku Real Madryt rozegra spotkanie 1/8 finału Pucharu Króla. Rywalem będzie Levante, a mecz odbędzie się w Madrycie. Warto przypomnieć, że piłkarze obu drużyn mierzyli się już ze sobą w lidze, gdzie padł remis 0:0. Rewanż odbędzie się 5 stycznia w Walencji. Lekarze stołecznego klubu przewidują ponadto, że będzie to mecz, w którym na boisko po pięciomiesięcznej przerwie wróci Kaká.