Valdano: Cristiano jest traktowany tak, jakby kogoś zabił

Co pan sądzi o decyzji UEFA, która postanowiła rozpatrzyć sprawę kartek Alonso i Ramosa?
Wolę nie wchodzić w szczegóły, ale w przeszłości w Lidze Mistrzów było już wiele tego typu przypadków i żaden zawodnik nigdy nie został za to zwieszony. Juninho dostał tylko karę ekonomiczną. Ibrahimović i Samuel, będąc w Interze, również zrobili coś podobnego. To nie jest sprzeczne z regulaminem.

To Mourinho poprosił pana o reakcję w sprawie konfrontacji z Preciado?
Nie. Klub w ogóle by nie zareagował, gdyby nie interwencja Komitetu Przeciwko Przemocy. Decyzja Komitetu bardzo nas zaskoczyła, dlatego postanowiliśmy przedstawić nasze wyjaśnienia.

Wengerowi nie spodobało się zachowanie Realu Madryt w Amsterdamie.
To, co się wydarzyło we wtorek w Realu Madryt, ma miejsce we wszystkich klubach, ale wówczas nikt nie jest aż tak bardzo surowy. Czy to zachowanie sprawia, że od teraz Ramos, Casillas czy Xabi będą brutalnymi zawodnikami? W poprzednim sezonie byliśmy najczyściej grającą drużyną i nawiązaliśmy zaciekłą walkę z Barceloną.

Jak wyglądają pańskie relacje z Mourinho?
Bardzo dobrze. Podczas meczów domowych często schodzę do szatni. To bardzo kompetentny i odpowiedzialny człowiek, co czyni go idealnym trenerem dla Realu Madryt. Ponadto z wielką łatwością radzi sobie z napięciem i presją. Co jakiś czas widujemy się na kilkugodzinnych spotkaniach, aby omówić pewne strategie.

Jest pan szczęśliwy?
Tak, gdyż mamy za sobą pewną zmianę, która wiązała się z natłokiem presji i napięcia. W ciągu dwóch lat musieliśmy całkowicie zmienić strukturę tego klubu. Pozyskaliśmy piłkarzy, którzy są prawdziwymi profesjonalistami, a ponadto mają wielkie umiejętności.

Spodziewał się pan właśnie takiego Mourinho?
Mourinho ma dwie osobowości. Jedną prezentuje na konferencjach prasowych, gdy jest agresywny, a drugą przy rozmowach prywatnych, gdy jest poukładany i kulturalny. Już pierwszego dnia wyjaśniłem mu, jak dokładnie funkcjonuje ten klub. Powiedziałem mu, że tutaj musi sobie radzić z trzema rzeczami - z odpowiednim prowadzeniem zespołu, z rywalami i z prasą.

Czym różni się ten Real Madryt od tych z poprzednich lat?
Do pierwszego zespołu dołączyło wielu nowych zawodników. Muszę przyznać, że bardzo mnie zaskoczył Carvalho. Potrzebowaliśmy takiego zawodnika, który jest na boisku niczym ojciec dla reszty piłkarzy. Nie wiedziałem, że jest w tak świetnej formie fizycznej. Ma ciało nastolatka. Di María zaskoczył mnie natomiast tym, z jaką szybkością podbił serce całego Bernabéu.

Podoba się panu dzień rozegrania el Clásico?
Nie uważam, aby to był najlepszy dzień. Ponadto o tej godzinie będzie świt w Chinach, popołudnie w Meksyku... Będziemy mieć dwie niedziele.

Jest pan podenerwowany?
Ta drużyna nie pozwala mi się denerwować. Daje z siebie wszystko. Styl gry Barçy bardzo mi się podoba. Możliwe, że wraz z Realem Madryt grają najlepszą piłkę na świecie. Jednak tak silny Real Madryt jeszcze nigdy nie stawił się na Camp Nou.

Myśli pan, że Mourinho i Cristiano generują antimadridismo?
Nie można zmieniać osobowości danego człowieka. O Hugo Sánchezie mówiło się to samo, a teraz już nikt go nie nienawidzi. Cristiano jest lojalny i stawia na rywalizację, a czasami wydaje się, że ludzie traktują go tak, jakby kogoś zabił.

Myśli pan, że w poniedziałek padnie mało bramek?
Nie można odrzucić, że bramek padnie dużo. To mecz o prestiż.

Iturralde jest odpowiednim arbitrem na takie spotkanie?
Myślę, że to dobry wybór. Tego typu mecze musi prowadzić arbiter z doświadczeniem. Zresztą to nie sędziowie wygrywają spotkania.

Kaká ma miejsce w tej drużynie?
Kaká będzie się czuł dobrze pod względem mentalnym, gdy będzie gotowy pod względem fizycznym. Obecnie przebywa w Brazylii, gdzie poddaje się dodatkowym badaniom, których wyniki są bardzo pozytywne. W ciągu najbliższego miesiąca powróci do normalnych treningów z resztą zespołu i dopiero wtedy będziemy mogli określić, kiedy wróci do gry.