Williams: Nie ma konfliktu z klubem
Agent Lassa o sytuacji swojego klienta
Lassana Diarra nie przechodzi obecnie przez swoje najlepsze chwile w Realu Madryt. Agent francuskiego pomocnika, John Williams, stwierdził jednak ostatnio, że sytuacja wcale go nie niepokoi. - Zaszkodziła mu jego kontuzja pachwiny. W takim klubie, jak Real Madryt nie jest łatwo szybko wrócić do zespołu, jeśli nie grało się przez dziesięć dni. Zwłaszcza, gdy następne jest spotkanie z Milanem.
- Lass miał tylko jeden trening z grupą i metodami Mourinho przed tą konfrontacją, ledwie pracował ze swoimi kolegami przed derbami. Jednak nie ma żadnego konfliktu z klubem. On nie jest tutaj po to, aby zarabiać swoje pieniądze i siedzieć spokojnie na ławce rezerwowych. Boli go brak minut, ale chce walczyć o swoje miejsce - mówił agent piłkarza, z którego słów wynika, że odejście jego klienta do Manchesteru United lub Tottenhamu Hotspur jest póki co wykluczone.
6 października sam zawodnik mówił na konferencji prasowej o swoim ewentualnym odejściu. - Chciałem cieszyć się większą liczbą minut i jeśli nie będę zadowolony, wyciągnę odpowiednie wnioski. Zna mnie cały świat. Jeśli nie będę zadowolony z tego, co się dzieje, poszukam rozwiązania - oznajmił przed mikrofonami Lass. Miesiąc później jego agent starał się tonować wypowiedź piłkarza. - On nie odejdzie z klubu w styczniu. Nikt z Madrytu się ze mną nie kontaktował - stwierdził Williams.
Jak wiadomo, Lass nie otrzymał powołania na pierwsze spotkanie 1/16 finału Pucharu Króla z Realem Murcia z powodu powiększenia węzłów chłonnych pachwinowych. Francuz opuścił ponadto mecze z Hérculesem, Milanem i Atlético Madryt. W rewanżowym spotkaniu z Realem Murcia znalazł się wreszcie w szerokiej kadrze, jednak mimo że rozgrzewał się całą drugą połowę, nie pojawił się na murawie. Ostatni raz zagrał 19 października, w starciu z Milanem na Estadio Santiago Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze